Oczywiście jak nachodzą mnie takie pedalskie myśli, to na szczęście przypominam sobie że zostałem pobłogosławiony urodzeniem jako Polak i możliwością słuchania różnej muzyki i zróżnicowanych koncepcji poglądów na świat, gdzie mdzin, twarda dupa, instynkt przetrwania, kombinatorstwo oraz kodowane na różnych płaszczyznach praktycznie od małego umiejętności elastycznego przystosowania siłą mózgu lub mięśni do otaczającej rzeczywistości, by przeżyć i przetrzymać wszystko, pozwalają mi na uładzenie skołatanej psychiki- tak jak jakieś "kata" ćwiczenia z mieczem dawnemu Rycerzowi, wojownikowi czy innemu Samurajowi ;-)
Paradoksalnie, kiedy podstawowe paradygmaty świata zdają sie wywracać do góry nogami, dobrze jest wtedy wrócić do korzeni i zresetować się, cały swój system myślenia i przekonań, nie poddać się dziś, by móc walczyć jutro xD
Pomagają też hoby, intensywny wysiłek fizyczny i żeby nie chalć i nie ćpać, ale to jest dobre dla słabych nie? xD
Człowiekowi wystarczy odpowiedni podkład pod rzeczywistość nazywany muzyką:
https://www.youtube.com/watch?v=s51nWSRncw8
Nikt nigdy nie docenia głębokiej mądrości płynącej zwłaszcza z tekstów późnej pierwszej fali polskiego hiphopu, nie ze wszystkich ale są perełki, których teksty są współczesnym zapisem "mądrości ludowych" które wbrew pozorom nie są głupie i gdyby wszyscy je traktowali na równi z tekstami z Biblii, Sztuki Wojny, albo czegokolwiek dziwnego, starego i odpowiednio "brandowanego"- to świat byłby zwyczajnie lepszy.