Czasami przychodzę do roboty- bo nie zawsze- i spoglądam w oczy tych młodych chłopców i już widzę że oni zanim zaczęli to już się spalili na starcie- skąd to przepalenie w oczach za którymi kiedyś był mózg?
Wina czasów, czy braku wyzwań i czasów?
Już ja im dopierdolęPokaż ukrytą treść xD
Dumą mnie napawa jak z iskrami w oczach z roboty wychodzą XD
Mój mały wkład xD
https://www.youtube.com/watch?v=Do6yVXcw9h8
potem się czuję lepszy, płacząc w poduszkę i ocierając łzy obligacjami xD
https://www.youtube.com/watch?v=Do6yVXcw9h8