@only_spam: też nie narzekałem przy ostatniej awarii, ale ...
- telefon miałem naładowany, pakiet sieci ledwo zaczęty
- przypomniałem sobie o rzeczach w zamrażarce i zacząłem się martwić, że mnie zaleje :>
@Kuraito: @szarak: Ja lubię z tego względu, że jest to po prostu taki "test" na poradzenie sobie w trudniejszych warunkach. Łatwo wtedy sprawdzić od czego i jak mocno jest uzależniony człowiek. I powiem szczerze, że mógłbym bez elektryczności żyć (tylko jakiś zamiennik lodówki bym musiał mieć :P) a tym bardziej bez neta czy kompa. Ale to tylko z tego względu, że nie mieszkam w bloku, a na wsi :P
@szarak: Nie no, wystarczy dobra ziemianka i też daje radę. Chyba na około metr głębokości już ziemia ma 8 stopni, ale dokładnie nie pamiętam :P
@only_spam: fakt, dziura w ziemi też da radę :D
http://www.ndsu.edu/ndsco/soil/farg/farg.htm (tu są na bieżąco uzupełniane odczyty :D)
wychodzi mi, że dla 8 stopni to raczej 5-10m
@only_spam: jeśli chciałoby Ci się kopać tak głęboko, to miałbyś te 8 stopni przez cały rok niezależnie od warunków na powierzchni. Próbowałem jeszcze raz znaleźć jakiś materiał sensowny o temp gruntu, ale znów mam rozbieżne wyniki (tym razem, że 1.8m-2m wystarczy by mieć średnią około 4-8st) i znudziło mi się dochodzenie prawdy :>
@szarak: przetrzymaj miesiąc bez komputera, wtedy będziesz mógł pisać, że możesz przeżyć bez elektryczności :D (a zapomnialem o lodówkach etc):D
@szarak: @only_spam: Obaj jesteście nooby o_o
Zależy od miejsca surowca użytego na ziemiankę, a przede wszystkim podłoża. To jasne że na lessowej glebie choćbyś nie wiem jak zacienił ziemiankę drzewami i wykonał z kamienia, nie osiągniesz tego efektu co w miejscu gdzie podłoże jest naturalnie kamieniste i lub do skały macierzystej jest niewielka odległość (czytaj na równinach i w górach, lub terenie podgórskim).