Zna ktoś jakąś alternatywę linuksową dla kontrolera dźwięku z win7? Mam na myśli możliwość zmiany głośności poszczególnych programów i doczepienia tego do paska (tint2).
@Jezor: takie funkcje ma pulseaudio, a do obsługi zwykle manadżer okien ma coś swojego. Neutralny jest pavucontrol.
Do paska chcesz doczepić tylko ogólne volume, czy suwaki per aplikacja?
@Jezor: jedyne sensowne jakie znam, to te wbudowane w środowiska graficzne. Gnome swoje ma, xfce swoje ma, a tu masz z Cinnamona http://i.imgur.com/Osq3HNM.jpg
Tutaj to jest aplet cinnamona sound and apps volume