Ostanio gdzie nie spojrzę tam w składzie syrop glukozowo-fruktozowy, robi się tak samo popularny jak soja modyfikowana. O co dokładnie chodzi z soją modyfikowaną, nie wiem. Ale syrop glukozowo-fruktozowy to świństwo, jest słodki i zastępuje cukier, który sam w sobie nie jest najzdrowszy, ale to coś glukozowo-fruktozowe podobno dodatkowo jest super łatwo przyswajalne, co powoduje gwałtowne skoki cukru w krwii, jak one bardzo są szkodliwe najlepiej wiedzą osoby chorujące na cukrzycę, bo z nimi walczą. Czy to rozsądne narażać się na skutki choroby świadomie?
@GeraltRedhammer: Jak gotujesz z nieprzetworzonych półproduktów to nie powinieneś mieć problemów. Czasami to sprawia kłopot i kosztuje czas, ale wolę sam sobie przykładowo zrobić przetwory na zimę, niż kupować dżem w sklepie.
@GeraltRedhammer: syrop glukozowo-fruktozowy to jest cukier a jego szkodliwosc nie wynika ze zwiekszonego wchlaniania, ale z tego, ze po prostu fruktoza omija jeden z punktow kontrolnych glikolizy co powoduje zwiekszone zuzycie fruktozy a co za tym idzie chętniej odklada sie tkanka tluszczowa [ale to taki techniczny detal poza tym masz rację, zakazać] dla jasnosci ten syrop nie jest wcale gorszy (a jesli jest to nieznacznie) od sacharozy którą napoje słodzone były i są już bardzo długo
EDIT: z resztą już pomijając to czym są słodzone różne produkty spożywcze tragiczne jest też to ile jest w nich cukru, np. jeden wafelek 300kcal z 1/3 dziennego zapotrzebowania na cukry (proste) przeciez to jest jakas masakra
@kalmanawardze: Na to trzeba mieć czas. Dużo czasu, sam robię kiełbasy i wędliny, ale na przetwory nie starca mi czasu, a szkoda, bo uwielbiam trudno dostępne na rynku papryczki marynowane i różany dżem.
dla jasnosci ten syrop nie jest wcale gorszy (a jesli jest to nieznacznie) od sacharozy którą napoje słodzone były i są już bardzo długo
Tutaj nie będę rozsądzał, bo te dwie rzeczy są bardzo szkodliwe zwłaszcza dla dzieci. Ogólnie bardzo mało zwraca się uwagi na szkodliwość łątwoprzyswajalnej diety, a cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, plus białe pieczywo, białe makarony i oczyszczony ryż to bomby wywołujące gwałtowne skoki cukru w krwi. Oczywiście upraszczam, bo jeszcze szkodliwość zależy z czym coś zostało podane. W każdym razie im coś bardziej łatwoprzyswajalnego tym gorzej, po prostu sami sobie fundujemy skutki cukrzycy. To jest fakt.
Natomiast ja mam na ten temat trochę świra i na podstawie obserwacji, ale też kilku artykułów naukowych wysnułem tezę, że zbyt łatwoprzystwajalne jedzenie odpowiada za gwałtowny wzrost wad wzroku w XX wieku. Po prostu połączyłem fakt zmiany diety z gwałtownym wzrostem tego typu problemów, oraz z udowdnionymi negatywnymi skutkami cukrzycy. Tak jest całkowicie amatorska teoria, ale wydaje mi się bardzo prawdopodobna, tylko dziwi fakt, że tuzy nauki nie doszły jeszcze przynajmniej oficjalnie do takich wniosków.
@lothar1410: ten syrop to jest cukier (nawet dwa), pewnie masz na myśli glukozę wtedy tak - od tego syropu (i generalnie wszystkich słodzików zawierających fruktozę/maltozę) szybciej się tyje
Ogólnie bardzo mało zwraca się uwagi na szkodliwość łątwoprzyswajalnej diety
Ja bym tak tego nie ujął, raczej zwraca się na to dużą uwagę i już od dawna wiadomo że taka dieta to jeden z ważniejszych czynników predysponujących do cukrzycy, ale po prostu edukacja i świadomość w kwestiach dietetycznych w społeczeństwie leży i kwiczy :(