jeszcze o reklamie dla polskich idiotów "gdybyś jechał 10km/h mniej" ktoś tam by nie zginał. Typowa logika dla polskich debili.
Gdybyś kurwa jechał 5km/h by się nic nie stało a tak potraciłeś kogoś tam... rowerem kurwa zapierdalasz 20km/h to też za szybko
@osiwiony: swoją drogą całą winę za wypadki zrzuca się na kierowców. A w rzeczywistości to tak jest, że pieszy nie uważa, bo myśli że samochód zawsze się przed jegomościem zatrzyma (przez chwilę też tak twierdziłem dopóki myślenie się nie załączyło). Moim zdaniem statystyczny pieszy jest bardziej winny wypadkowi niż statystyczny kierowca. Swoją drogą zaczyna się też wpajanie kultury przejść dla pieszych z zachodu, gdzie pieszy jest ważniejszy od kierowcy. Nie mówię, że to jest złe, bo ludzi trzeba przepuszczać, ale też nie popadajmy w skrajność.