Słowo na poniedziałek:
Biała rasa stworzyła najpiękniejsze kobiety (ogólnie) oraz zdominowała i zdeterminowała kierunek rozwoju współczesnego świata.
Stworzyliśmy piękne kobiety i wspaniałe wynalazki by się im przypodobać- to nie zależność, to nie kooperacja to symbioza. Teraz gdy osiągneęliśmy szczyt naszych możliwości pogrążamy się w dobrobycie i "psiejemy"- jak każda kultura która osiagneła swój szczyt.
Pocieszającą myślą jest natomiast to że nasze córki, żony, wnuczki, uciekając do murzynów i innych ciapaków zaniosą i przeniosa nasze geny (matka przekazuje ponad 90% DNA), a więc podwyższą iloraz inteligencji i stworzą nową rasę!
Rasę mieszańców- nowego lepszego zdrowszego i w miarę inteligentnego człowieka.
Kiedyś ta nowa rasa dominująca/nowa kultura bedzie pamiętać białych ludzi jak my pamiętamy starożytnych Rzymian, albo Greków- dawcy i przyczynek kultury, oni robili takie rzeczy że chej, teraz to nawet ciężko. Czy to pocieszające? Nie, bo nie ma takie być.
To tylko uświadamia piękno i doskonałość natury, ewolucji i mechanizm autozabezpieczenia danego gatunku- piękne.
Czy mi z tym dobrze? Ofc że nie. Biali się ostaną jak Baskowie, albo inne autochtoniczne ludy w enklawach.
Czy to znaczy że mamy wszystko olać i się poddać jak miękkie pały- tym bardziej ofc że nie, razy trzy!
Zawsze Siła i MocPokaż ukrytą treść he he No ale procesów ewolucyjno historycznych nie oszukasz. Co nie znaczy że mam się na nie godzić i przyklaskiwać :-< Instykt rywalizacji, walki oraz potrzeba stawienia oporu, czemuś czemu z pozoru nie da się zaradzić, zawiodły naszych przodków na niegościnne tereny gdzie czasem jest zimno w chuj- pierwsi homospaiens co szli żyć w rejony gdzie nie zawsze było ciepło byli jak kurwa kosmonauci xD Takich ludzi potomkami jesteśmy i mam nadzieję że takie samozaparcie uporczywość, ciekawość i potrzeba walki na zawsze w naszym gatunku pozostanie. Zycie i Siła zawsze znajdą drogę i to jest kurwa piękne. Amen. xD

https://www.youtube.com/watch?v=yOpADtTJNVo
PS
Piosenka nie przypadkowa, bo choć pochodna od ideologi i narodu którymi gardzę, to dobrze wyraża ducha mojej wypowiedzi i go podkreśla- to nie hipokryzja, to zrozumienie, akceptacja i nutka przewrotnego poczucia humoru mordo xD

PPS btw- polecam się zapoznać ze słowami.