Runcheinigal
g/pogadachy

Czasami jak przeglądam Wpisy na Strimoidzie i widzę teWasze egzotyczne grupy (co każdy tubylec wie o co chodzi- a ja nie) to się czuję jak Cejrowski w; Gringo Wśród Dzikich Plemion.
Niby jestem poza nawiasem bo jestem chloremnoobem, ale jednak czasem, mogę nawiązać dialog- co nie wiele zmienia- bo w sumie i tak zawsze będę gringo, ale to pobudza tym bardziej moją ciekawość.
Czasem się czuję jak jakiś antropolog, jak tak Was czytam ;D

#