Stoję w kolejce na stacji, przede mną jakiś gość płaci za gaz (50zł.) i zamawia kawkę za 6. Kobieta do niego, że mają taką promocję, że po 5 kawach szósta gratis i już przykleja naklejkę do kuponu i wręcza. A on z oburzeniem "Paani gdzie mi pani takie gówna daje, mnie stać to se kupie, co pani myśli, że na kawe mnie nie stać? Co pani mi tu sugeruje?" I wielce oburzony poszedł lać kawkę do kubeczka i co mnie zainteresowało - przelewać do drugiego. Wszyscy zaskoczeni, a ja mówię normalnie, żeby mi dała tę naklejkę, bo w sumie darmowa kawka fajna sprawa, a mister bogaty ogarnia mnie wrogim spojrzeniem typu "co za biedak".
No, ale okej. Ja sobie zjadłem jeszcze hotdoga i tak mniej więcej razem wychodzimy. Patrzę, a gościu rozlał tę kawę do dwóch jednorazowych małych kubeczków i niesie kobiecie (mniemam żonie) siedzącej w Polonezie :D (jak ja dawno tego wozu nie widziałem) i sobie siedli i chlipcą jedną kawę we dwoje ;D No tak mnie wkurwił. Nie śmieję się z tego, że ktoś nie ma kasy, ale śmieję się gdy prezentuje się na rekina światowej finansjery "panie, stać mnie, wypieprzaj z tym" a potem poza widokiem podchodzi do żony i że bieda i jedną kawę wypijmy, przecież takie czasy Danusiu. A ta obsrana kawa 6zł kosztuje ... Bogacz jebany.
@kalmanawardze: Ale jak po 5 kawach 6 gratis. Nie zrozumiałem. Kupował jedną kawę, nie pięć przecież. :D
@akerro: tak podejrzewałem, ale mi nie pasowało, bo skoro koleś tym gardzi to po cholerę zbierał numerki, naklejki, kuponiki, cokolwiek?
@Writer: No normalnie, za każdą kupioną kawę dostajesz naklejkę ;) Uzbierasz 5 naklejek za 5 kaw to dajesz te naklejki i dają ci kawę za darmo.
@kalmanawardze: ah, no teraz rozumiem, czyli to była jego pierwsza "naklejka". Myślałem, że już uzbierał 5 i miał dostać szóstą. Nvm, późno jest. ;)
@Writer: Musisz trochę spowolnić, ostatnio coraz więcej spraw nie ogarniasz i trzeba tłumaczyć :P Chyba ci się procesor grzeje bocie :D