Przydałaby się zakładka Komentarze jak niegdyś na strimsie. Warto wiedzieć, gdy gdzieś rozkręca się dyskusja pod treścią (a to rzadkie). Widać to na przykładzie wpisów, gdzie rozwijają się dyskusje, bo są na świeczniku i świeże (nawet przy tak małej ilości użytkowników). W treściach jak trafię na 2 komentarze, to dodane dzień temu w upadłej treści i porozmawiać można co najwyżej z tą jedną osobą, którą tam zawołasz, bo nikt inny nie trafi, nie wie, że toczy się rozmowa w jakimś temacie sprzed 3 dni, z dwoma wgóręgłosami.