Na tygodniu wbijamy gwoździki.
W niedzielę bijemy kotleciki.
Czasem żałuję mieszkania w bloku.
Pokaż ukrytą treśćAle tylko czasem.@szarak: Wczoraj o godzinie 1:27 moi sąsiedzi schodzili tłumnie pijani po schodku z pierwszego piętra.
Każdy stopień był dla nich ogromnym przeżyciem.
@Kuraito: :) Pewnie wszyscy mieszkańcy przeżywali to równie emocjonalnie ;)
U mnie w ostatnim pół roku remontowały się wszystkie lokale usługowe na parterze - idealnie jeden po drugim. Za każdym razem jak myślałem: WRESZCIE SPOKÓJ, zaczynał się kolejny remont. Zakład fryzjerski wynajął "Pana Czesia" na noc z soboty na niedzielę. "Pan Czesio" lubi gwizdać w rytm muzyki z radia jak szoruje ściany o 4 rano.