Xanthia
g/Humor

Siedzi Stalin u siebie w gabinecie, pali fajkę. Dzwoni do niego sekretarz i mówi:

  • Towarzyszu Stalin, przyszedł do was człowiek, który twierdzi, że potrafi przepowiedzieć przyszłość.
  • Rozstrzelać - odpowiada Stalin, odkłada słuchawkę i myśli:
  • Ech, ci oszuści... Jakby znał przyszłość, toby tu nie przyszedł.
#