Kilka dystrybucji Linuxa, w standardowym jądrze dostarczonym na płytkach mają wkompilowane wsparcie dla takich rzeczy jak: taśmy, dyskietki, dyski z lat '80, a nie ma takich rzeczy jak wsparcie dla sprzętowego generatora liczb losowych Intela czy optymalizacje dla SSD. Co przemawia, że paczkerzy openSUSE, Fedora, Ubuntu, Arch decydują się na takie moduły?
@akerro: Z ciekawości, Ile to mniej więcej MB może zabierać, i ile mniej więcej potrzeba by mniej więcej na wsparcie SSD i inne bardziej współczesne paczki?