m__b
g/Seriale

Pytanie się urodziło: jako młody człowiek uwielbiałem Firendsów. Potem zaczepiłem się na HIMYM, wyłapując wiele wspólnych motywów. Ogląda mi się też czasami Big Bang Theory, ale nie zachwyca aż tak bardzo. Jaki sitcom nie grzeszący głupotą wpisywałby się w ten schemat? Próbowałem obejrzeć The Millers, ale mnie odrzuciło. New Girl? Albo coś innego?

#
pierog

@m__b: jestes moim bohaterem

#
m__b

@pierog: A ty słabym trollem, próbującym wygrać życie poprzez chamstwo. It's not gonna work, ya know?

#
pierog

@m__b: czemu jesteś dla mnie taki niemiły?

#
borysses

@m__b: Modern Family - zalety sa trzy: zabawne, "Al Bundy" i brak śmiechu z puszki.

#
m__b

@pierog: mam ambiwalentne odczucia, nie wiem czy się tobą brzydzić, czy ci współczuć. Pytanie moje dotyczyło zaś zupełnie czego innego, więc możesz już przestać.

@borysses: dzięki, spróbuję obadać.

#
pierog

@m__b: oj przyjacielu :*

#
m__b

@borysses: Obadałem. Nie wspomniałeś, że to jest takie w stylu mockumentary... No i jakoś mało zabawne i zupełnie nie w stylu tego, co wymieniłem wyżej......

#