kiepsko znam angielski i to mnie ogranicza co do emigracji, wiec chyba najlepiej zrobic tak jak reszta polakow, do nauki jezyka angielskiego wyjechac na wyspy ;p
inna opcja to tutaj w pl zapisac sie na naukę.
@osiwiony: Przecież większość tych prostych ludzi którzy jadą do UK ze słabym angielskim wraca z równie słabym, bo się izolują, a sprzyja temu ilość Polaków.
Odpal sobie choćby Duolingo i przejdź cały kurs żeby się sprawdzić, może nie jest tak źle, a Duolingo to naprawdę fajna sprawa.
@osiwiony: Żadnej izolacji jak chcesz wyjechać! Żadnych polskich dzielnic, zero polskich domów. Poznałem Polaka, który mieszkał 7 lat i ani me po angielsku. Zgroza. Po przyjeździe obce nacje, najlepiej od razu Anglicy, czytać darmowe gazety (prosty język), słuchać TV i radia jak się da, systemy po angielsku, wszystko po angielsku. Skandynawowie przyjeżdżają i mówią prawie perfekt, bo cały czas obcują z kulturą anglojęzyczną, a Polacy dukają, bo szkoła nie uczy niczego użytecznego.
a Polacy dukają, bo szkoła nie uczy niczego użytecznego.
Zależy jaka szkoła. Tam gdzie rodzicom zależy tam język na przyzwoitym poziomie. Większość Polaków naukę języków ma jednak w dupie dopóki nie jest za późno.
Niedawno miałem uczennicę która podchodziła do matury ze znajomością angielskiego na poziomie pierwszych klas szkoły podstawowej. Jak ją przepuszczali z tego przedmiotu do kolejnych klas jest dla mnie zagadką.