W głębi duszy nikt z Nas tak na prawdę nie chce żyć w czasach "historycznych".
Ale to jest ta chwila, w której właśnie wybieramy.
Czego chcesz, za kim jesteś, co wspierasz, co będziesz pomagał realizować.
To jest tak samo piękne i straszne, jak cios odpowiedzialnością w ryj, na przyjęcie której nikt nas nie przygotował.
Ale to jest Nasz czas.
Dosyć chowania się w ciepłym cichym kurwidołku.
Z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność, itp, itd, no ale to fakt.
Czasy tworzymy sami- nie ważne czy nam i czy czasom się to podoba.
Jedyną wspólną cechą jest rzeczywistość w której musisz przyjąć konieczność, odpowiedzialność i obowiązek kształtowania jej- bo nie ma nikogo innego, a Ci którzy chcieliby to zrobić proponują piekło.
Nie pozostaje Ci nic innego jak przyjąć brzemię, brzemię dojrzałego człowieka.
Nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.
https://www.youtube.com/watch?v=b16vSZMJ13k
Każdy by tak chciał, nie?