Jak gniję z opinii jednego plebejusza. Dyskutujemy o muzyce, daję mu swoje numery, on mi te jego i oceniamy. Koronny argument:
No bo ty do muzyki podchodzisz tylko technicznie, bez emocji
No jak kurwa mi daje Comę czy jakieś 30STM i mam to zaakceptować xD Ale dobrze się z nim obala browara, to go jeszcze z fejsika nie wywalę ;s