Efektem idiotycznych wypowiedzi JKM-a, jest potworna nagonka na niego i KNP we wszystkich mediach. Ciekawy jestem opinii na ten temat ludzi, którzy zmarnowali swój czas i niekiedy pieniądze, angażując się w ten cyrk.
@Paradygmat: A mogli się do nauki wziąć. W wyborach w szkole (3 klasy skończyły naukę, więc głosowała 1 i 2 licbaza + chyba gimnazjum) 40% JKM... Ciekawe, ile by było bez tych wypowiedzi. W każdym razie wraz z wiekiem % popierających Korwina na szczęście drastycznie spada (jak się ludzie zorientują, że musieliby płacić za studia).
@Zauberlehrling: Ciekawe, że moi znajomi głosują na KNP, moja rodzina głosuje i nikt nie jest młodzikiem, więc nie wiem skąd teza, że z wiekiem poparcie dla JKM spada. Badania jakieś?
@Paradygmat: Dla kogo idiotycznych, dla tego idiotycznych. Niektórzy zwyczajnie nie potrafią czytać między wierszami.
Spójrz na JKM-a jak na polityka, nie jak jego fan, staraj się obiektywnie porównać go do innych polityków. Taka okazja była przy okazji wczorajszej debaty na TVP1 i później na TVP info, gdzie JKM zrobił z siebie idiotę, nikt już z nim nie dyskutował, wszyscy go ignorowali i uznali za demagoga i oszołoma. Nie liczy się tylko treść lecz i forma podania. Nawet najwspanialsza w smaku potrawa, zniechęci klienta, jeśli zostanie rzucona na stół w ubabranym korycie. Niestety Korwin pogubił się w swoim wariactwie, przekroczył wszelkie granice chamstwa, zmarnował olbrzymi potencjał jaki był budowany przez lata, efekt jest taki, że nawet jeśli ma mnóstwo mądrych, prawdziwych i ciekawych rzeczy do powiedzenia, jeśli ma rewelacyjne pomysły, to nikt go już nie będzie słuchał.
@Zauberlehrling: To ty coś twierdzisz, zatem to na ciebie spada ciężar dowodu.
@Paradygmat: Nie jestem fanem Korwina. Jestem anarchistą. Korwin chce silnego państwa, ja nie chce państwa w ogóle.
Rzecz w czym innym, a mianowicie w tym, że Korwin i KNP to większa wolność, mniej przymusu, więcej decydowania o swoim życiu. KNP traktuję jako trampolinę do zwiększania wolności, do pozbycia się betonu polityczno-medialnego poprzez zmienianie świadomości społecznej, jako etap ewolucji światopoglądowej w Polsce.
Mam przyrównać JKM do innych polityków, do tych czerwonych świń? Może jeszcze go zrównać do średniej akceptowalnego zachowania? Dobre sobie! Ja stawiam na indywidualizm i sądząc po poparciu, nie tylko ja.
Nic mnie nie obchodzi, czy np. Korwin pije, jak pije i z kim pije. Korwin to nie całe KNP, nawet nie uważam tego, co wciskają media - że KNP to partia wodzowska; że bez Korwina nawet pierda nie puszczą. Bzdura.
Piszesz, że się pogubił, że nikt go nie będzie słuchał, a tymczasem mówił "gorsze" rzeczy w przeszłości, teraz się to wyciąga, słupki mu rosną, a wspomniany wyżej beton ma ciężkie zatwardzenie. No więc jak to może być? W ogóle to że beton nie chce z nim rozmawiać mam uważać za coś negatywnego? Idiota do profesora też nie zagada.
Nie jestem fanem i nie widzę nic z twoich zarzutów. Jeśli jakieś granice przekroczył, to dawno temu, a mimo to propsuje.
@Zian: kiedyś się zastanawiałem nad ciężarem dowodu. Jeśli twierdzę coś, co jest zgodne ze zdrowym rozsądkiem/ogólnie przyjętą wiedzą/oczywistymi faktami, jest to niekonieczne. Nie muszę za każdym razem podawać linków, że Ziemia jest kulą (spłaszczoną przy biegunach). Wyjaśnię (wczoraj jasne pisanie szło mi bardzo źle, przyznaję), że w nawiasie jest opinia, na którą nie mam żadnych danych, i raczej ich nie dostanę, poza pojedynczymi przykładami. W USA (gdzie edukacja ogólnie jest płatna) za to sporo libertarian staje się mutualistami, gdy idą do pracy, przynajmniej wg tego, co piszą w komentarzach.
Pierwszy link, niezbyt aktualny i z dość szeroką (niestety) grupą wiekową, ale coś to mówi. To jest zgodne z wynikami, które wcześniej widziałem w chyba GW, ale teraz nie mogę znaleźć potwierdzenia.
Młodzieńcze ideały i fantazje, świetna sprawa, każdy je kiedyś miał, jednak przychodzi czas kiedy człowiek musi zacząć realnie patrzeć na pewne sprawy i postrzegać rzeczywistość taką, jaka ona faktycznie jest, to co mówi Korwin jest ciekawe i często ma racje, jednak po pierwsze, nie realne, po drugie, nawet jeśli dało by się to sprawdzić w praktyce to nie mamy pewności, że nie będzie to gorsze rozwiązanie od obecnego.
Wielokrotnie już wspominałem o tym, że tzw. "wolny rynek" w rozumieniu Korwinowskim, jest całkowita utopią i nierealną mrzonką z powodów oczywistych, ludziom mającym świadomość otaczającego ich świata, nie trzeba tego tłumaczyć. Na życie trzeba patrzeć realnie i pragmatycznie, życie studenckie jest fajną zabawą, potem trzeba znaleźć pracę i już nie jest tak różowo, potem rodzina, dzieci i okazuje się, że masz 35-40 lat i nie masz czasu na nić a mokre sny o Korwinie i "wolnym rynku" wydają Ci się śmieszną bajeczką, przy braku papieru do drukarki.
@Zauberlehrling: Jak znajdziesz te badania, w których wcześniejsze gimby wyrastają z JKM, bo muszą zmierzyć się rzeczywistością, daj znać. To nie dotyczy mnie, ani moich znajomych. Ba, w liceum jeszcze głosowałem na SLD i SDPL.
Młodzieńcze ideały i fantazje, świetna sprawa, każdy je kiedyś miał, jednak przychodzi czas kiedy człowiek musi zacząć realnie patrzeć na pewne sprawy i postrzegać rzeczywistość taką, jaka ona faktycznie jest (...).
@Paradygmat: Święta racja! Jako były lewak i etatysta, a teraz zarabiająca na siebie osoba mogę tylko przyklasnąć tej części zdania. Niektórzy jednak wolą trwać w systemie totalnego zadłużenia i życia ponad stan, który w końcu pierdyknie, a papier do drukarki będzie najmniejszym zmartwieniem.
Tylko, że nie masz absolutnie żadnego wpływu na pewne sprawy, życie ponad stan jest hasłem populistycznym, system ogłupienia to również hasełko, tylko nikt nie zastanawia się co za nimi stoi. Problem polega na tym, że nasz świat to zespół naczyń połączonych, nie da się zmienić jednego bez zmiany czegoś innego. Mrzonki i utopia.
@Paradygmat: Obecne życie ponad stan hasłem populistycznym? Znaczy się nie ma ogromnego długu, a my nie żyjemy w systemie, do którego trzeba dopłacać, żeby funkcjonował?
W sumie te naczynia połączone to dobre porównanie - z chęcią odłączyłbym się od tych rur ściekowych, spalin, itp. Ile można?
@Zian:
Trzeba poważnie przemyśleć pewne tematy, zagłębić się w problemy i starać się je zrozumieć, powtarzanie, że "wolny rynek załatwi wszystko" jest populistycznym bełkotem. Aby problem zadłużenia zrozumieć, trzeba rozebrać go na wiele czynników, mieć mnóstwo danych i je rozumieć. Samo stwierdzanie "życie ponad stan" to jak powiedzenie "świeci słońce", niczego to nie wyjaśnia i nic nam nie mówi.
@Paradygmat: Mój wolny wybór załatwi dla mnie wszystko. Nic nie stai na przeszkodzie, abyś w anarchii poddał się niewoli i oddawał komuś swoją kasę, aby cię zadłużał i prowadził ku przyszłości, a potem objaśniał, że tak trzeba. Kto wie, może sam zostaniesz jednym z tych wielkich oświeconych?
Mój wolny wybór
Nie istnieje coś takiego, możesz wybierać tylko z pewnej gamy, która została Ci narzucona.
abyś w anarchii poddał się
Bądźmy poważni, proszę, rozmawiajmy o sprawach realnych. Ty cały czas mówisz o dziwnych teoriach, które są całkowicie niepoważne.
Nie istnieje coś takiego, możesz wybierać tylko z pewnej gamy, która została Ci narzucona.
@Paradygmat: Zgadza się, ale co to ma do rzeczy? Korzystam i wybieram z dostępnej oferty. Bogatszej, uregulowanej tylko przez usługodawcę.
Bądźmy poważni, proszę, rozmawiajmy o sprawach realnych.
Ciekawe co kiedyś powiedziano by o obecnym systemie. Pewnie to samo. Plus odesłano by do poważnych opracowań.
W każdym razie wraz z wiekiem % popierających Korwina na szczęście drastycznie spada (jak się ludzie zorientują, że musieliby płacić za studia).
@Zauberlehrling: przekaże to moim rodzicom, uśmieją się. 20lat głosowania na PO/PiS w tym roku głosowaliśmy na KNP. Tata od 6lat ma firmę działającą w Polsce, mama od 20lat prowadzi własną działalność, jednoosobową firmę.
@Zian: dziś nie chce mi się używać google za innych.
Mnie też się nie chce tłumaczyć za innych, ale jak podważasz czyjś argument to warto się czymś poprzeć.
@Zian: w wielu regionach ponad 50% poparcia KNP w UK o/ Gonna go far kid