Odpaliłem na chwilę Alien: Isolation i powiem jedno: NOT BAD! Co najważniejsze akcja (w przeciwieństwie do zaplutego Prometeusza) dzieje się we właściwym uniwersum, jedynie 15 lat po wydarzeniach w Nostromo. Grafika wyśmienita - na tyle dobra, że spokojnie renderowane są wysokiej jakości cutscenki. Wygląd statków, ubiory, technologia - wszystko klasyka taka jaką wydano w 1979 i wg. mnie nie może się równać ze sterylnością fatalnego filmu Scotta.
http://i.imgur.com/Ne1qis0.jpg
Tyle z początku.