Szczerze mówiąc to ja trochę nie rozumiem, dlaczego te wszystkie audiowe aplikacje mają takie fikuśne wyglądy.
@szarak: AIMP2 owszem całkiem fajny, ale jednak wolę foobara. Ma wszystko czego trzeba łącznie z narzędziem do konwersji i tagowania (i to wszystko z poziomu odtwarzacza a nie jako dodatkowe programy) no i wyszukiwanie po bibliotece muzyki jest genialne. Na Athlonie 64 x2 2,3 GHz 2 GB RAM z dyskiem HDD wyniki wyszukiwania wśród 6000-7000 utworów pokazywały się natychmiastowo i to nawet jeśli się wpisało kawałek tekstu a nie tytuł czy wykonawcę. <3
A to wszystko przy bardzo rozsądnym zużyciu zasobów systemowych.
Szkoda tylko, że mają tragicznie opóźniony zapłon z mobilną wersją. Od roku chyba zbierają kasę i o ile mi wiadomo to nic więcej. No ale na Adroidku jest GONEMAD Player, więc nie narzekam.
Szczerze mówiąc to ja trochę nie rozumiem, dlaczego te wszystkie audiowe aplikacje mają takie fikuśne wyglądy.
@szarak: AIMP2 owszem całkiem fajny, ale jednak wolę foobara. Ma wszystko czego trzeba łącznie z narzędziem do konwersji i tagowania (i to wszystko z poziomu odtwarzacza a nie jako dodatkowe programy) no i wyszukiwanie po bibliotece muzyki jest genialne. Na Athlonie 64 x2 2,3 GHz 2 GB RAM z dyskiem HDD wyniki wyszukiwania wśród 6000-7000 utworów pokazywały się natychmiastowo i to nawet jeśli się wpisało kawałek tekstu a nie tytuł czy wykonawcę. <3
A to wszystko przy bardzo rozsądnym zużyciu zasobów systemowych.
Szkoda tylko, że mają tragicznie opóźniony zapłon z mobilną wersją. Od roku chyba zbierają kasę i o ile mi wiadomo to nic więcej. No ale na Adroidku jest GONEMAD Player, więc nie narzekam.
Szczerze mówiąc to ja trochę nie rozumiem, dlaczego te wszystkie audiowe aplikacje mają takie fikuśne wyglądy.
@szarak: Niestety nasze nadzieje okazały się być płonne. ;__;
A tak z ciekawości, to dlaczego bluźnisz przeciw foobarowi?
Szczerze mówiąc to ja trochę nie rozumiem, dlaczego te wszystkie audiowe aplikacje mają takie fikuśne wyglądy.
@szarak: Niestety nasze nadzieje okazały się być płonne. ;__;
A tak z ciekawości, to dlaczego bluźnisz przeciw foobarowi?
Zabierając się za Isolate and Medicate Seethera miałem wrażenie, że zaraz usłyszę sporą porcję przehajpowanego gówna. Okazało się jednak całkiem miłe, chociaż bez szczególnych zachwytów. Generalnie po jednym przesłuchaniu płytę się już zna. Dawno nie słuchałem takiej prostej i lekko wchodzącej muzyki.
Zabierając się za Isolate and Medicate Seethera miałem wrażenie, że zaraz usłyszę sporą porcję przehajpowanego gówna. Okazało się jednak całkiem miłe, chociaż bez szczególnych zachwytów. Generalnie po jednym przesłuchaniu płytę się już zna. Dawno nie słuchałem takiej prostej i lekko wchodzącej muzyki.
Szczerze mówiąc to ja trochę nie rozumiem, dlaczego te wszystkie audiowe aplikacje mają takie fikuśne wyglądy.
@szarak: MAM NADZIEJĘ, ŻE TROLLUJESZ
Pokaż ukrytą treśćMogłoby się zrobić na linuksy, to by te systemy mogły stać się trochę bardziej sensowne.Szczerze mówiąc to ja trochę nie rozumiem, dlaczego te wszystkie audiowe aplikacje mają takie fikuśne wyglądy.
@szarak: MAM NADZIEJĘ, ŻE TROLLUJESZ
Pokaż ukrytą treśćMogłoby się zrobić na linuksy, to by te systemy mogły stać się trochę bardziej sensowne.Szczerze mówiąc to ja trochę nie rozumiem, dlaczego te wszystkie audiowe aplikacje mają takie fikuśne wyglądy.
@szarak: Generalnie nie mam jakiegoś problemu z tym, że te softy wyglądają jak wyglądają, tylko dziwi mnie trochę, że ludziom oprócz programu chce się robić jeszcze ładne wyglądy i to nawet przy opensource'owych projektach. :D
słitaśne mp3 playery itd
Słitaśny player mp3 jest tylko jeden. <3
Pokaż ukrytą treśćOczywiście foobar2000 :3