@Kuraito: Czyli jednak tak do końca jeszcze nie ogłuchłem mimo 15% straty w lewym uchu ;D
Spox, teraz to aż inaczej słuchać, choć można by lepiej jeszcze- a nie, to mi głośniki pierdzą i trzeszczą :/ Tęsknię za moją starą Diorą i Pionierami ;_
@Kuraito: Czyli jednak tak do końca jeszcze nie ogłuchłem mimo 15% straty w lewym uchu ;D
Spox, teraz to aż inaczej słuchać, choć można by lepiej jeszcze- a nie, to mi głośniki pierdzą i trzeszczą :/ Tęsknię za moją starą Diorą i Pionierami ;_
@borysses: To ja już wiem skąd ta babska obsesja na punkcie ziemniaczków, idąc dalej tym tropem można nawet wyjaśnić czemu mają takie ciśnienie żeby zjeść póki gorące: "Obyś był zimny albo gorący! A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich.” -Apokalipsa Św. Jana 3,14-22.
Co za tym idzie jako że świadoma i dobra kobieta nauczona przez dobrą matkę winna żyć przekonaniem że: "droga do serca mężczyzny wiedzie przez żołądek." Wie że zimne ziemniaczki są ZŁEM, gdyż nie są dobre, dlatego to wszystko jest tak jak rzekłem i co się z tym wiąże jest słuszne. Tak więc jeżeli Twoja kobieta nie naciska na spożycie ciepłych ziemniaczków, to tak naprawdę Cię nie kocha, a nade wszystko nie jest dobrą Chrześcijanką, ani tym bardziej kobietą.
Mocne Słowo na Wtorek.
@borysses: To ja już wiem skąd ta babska obsesja na punkcie ziemniaczków, idąc dalej tym tropem można nawet wyjaśnić czemu mają takie ciśnienie żeby zjeść póki gorące: "Obyś był zimny albo gorący! A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich.” -Apokalipsa Św. Jana 3,14-22.
Co za tym idzie jako że świadoma i dobra kobieta nauczona przez dobrą matkę winna żyć przekonaniem że: "droga do serca mężczyzny wiedzie przez żołądek." Wie że zimne ziemniaczki są ZŁEM, gdyż nie są dobre, dlatego to wszystko jest tak jak rzekłem i co się z tym wiąże jest słuszne. Tak więc jeżeli Twoja kobieta nie naciska na spożycie ciepłych ziemniaczków, to tak naprawdę Cię nie kocha, a nade wszystko nie jest dobrą Chrześcijanką, ani tym bardziej kobietą.
Mocne Słowo na Wtorek.
@borysses: Kiedyś w akademcu mieliśmy zawsze dyżurną 5l i z 2l po jakimś tam modnym napoju- kurna nie pamiętam nazwy :/ jabkowy był najlepszy, grunt że etykietka zawsze była obcinana, oprócz górnej części na której dużymi pięknymi czerwonymi literkami było napisane: "Każdego dnia, dla Twoich bliskich!"
@borysses: Kiedyś w akademcu mieliśmy zawsze dyżurną 5l i z 2l po jakimś tam modnym napoju- kurna nie pamiętam nazwy :/ jabkowy był najlepszy, grunt że etykietka zawsze była obcinana, oprócz górnej części na której dużymi pięknymi czerwonymi literkami było napisane: "Każdego dnia, dla Twoich bliskich!"
@borysses: Takiej starego typu z gwintem edisona E60 bodajrze. tylko nie rób z tej mlecznej, bo po paleniu z niej tak zabawnie piecze w język jak po użyciu proszku do prania do mycia naczyń
@borysses: Takiej starego typu z gwintem edisona E60 bodajrze. tylko nie rób z tej mlecznej, bo po paleniu z niej tak zabawnie piecze w język jak po użyciu proszku do prania do mycia naczyń
@Kuraito: Szkoda że takie gówniane wersje na Jutuba wrzucili, chyba że to przeczesterowanie i wiecznie słaby bas to zamierzony efekt, trochę jak słuchać muzyki z głową w beczce. Trzeba sprawdzić oryginał, albo lepsze mp3.
@Kuraito: Szkoda że takie gówniane wersje na Jutuba wrzucili, chyba że to przeczesterowanie i wiecznie słaby bas to zamierzony efekt, trochę jak słuchać muzyki z głową w beczce. Trzeba sprawdzić oryginał, albo lepsze mp3.