Platonowi marzyło się państwo rządzone przez ówczesnych naukowców/filozofów. Tyran Syrakuz mu to umożliwił i skończyło się na rozruchach, przewrocie a Platon został niewolnikiem...
Nie znalazłem powodu rezygnacji z Ubuntu. Wspominają o jakiś nieścisłościach prawnych dotyczących komponentów. O co biega? Mir? Unity? W sumie co za różnica, Ubuntu ssie po same cojones i użycie Debiana jest lepszym rozwiązaniem nawet za cenę krótszego supportu.
A tymczasem konopie dają więcej celulozy niż drzewa z hektara i rosną kilkadziesiąt razy krócej a przetwarzanie ich nie wymaga używania takiej ilości chemikaliów. Oczywiście podobnie jak z innymi dziedzinami życia szuka się rozwiązań wymagających jak najbardziej skomplikowanych technologii bo jak wiadomo, im coś bardziej przetworzone tym większy zysk dla producenta.
No i czemu ubrania? Włókno konopne jest o wiele lepsze na ubrania jako najwytrzymalsze naturalne włókno roślinne. Wiedzą to Chiny, które będąc największym producentem bawełny od lat ulepszały technologie przetwarzania konopi i jej włókien i są teraz również największym producentem tkanin konopnych.
Prawda jest tak, że jak się oczekuje bezpieczeństwa to niestety, ale nie można używać żadnego oprogramowania wyprodukowanego badź należacego do firmy z siedzibą na terenie stanów. Takie jest tam prawo i koniec. Albo "dostosowanie bezpieczeństwa" userów do poziomu pozwalającego agencjom wszelakim na bezproblemową inwigilację, albo zawinięcie interesu.
Przecież to nie byli zniesmaczeni widzowie tylko grupa ludzi, którzy umówili się wcześniej, że udając spontaniczność opuszczą "widowisko". Taki prawacki flash mob :)
Hmmm, w końcu Juda pomógł trafić kampującemu Jezusowi na krzyż więc jakby nie patrzeć pomógł w realizacji niecnego pomysłu boskiego: wyślę siebie, abym mógł dać się zabić czym się przekonam do odkupienia ludzkości i zaprzestania karania jej karą, która sam na nią narzuciłem :3
Hmmm, niestety to badanie to taki sam bullshit jak to o zbawiennej roli nikotyny jako ratunku dla uzależnionych od marihuany...
Czemu przegrywy z trądzikiem i kucami, w wolnych od gier RPG i kompilacji jądra pingwiniego chwilach walące swe mikro peniski w zaciszu maminych piwnic lubią tą chujozę?
Przecież to nie są feministki, tylko wynajęte za kasę laseczki, którymi generalnie zarządza koleś... FEMEN to męski pomysł i realizacja, tylko mięso ma dwa chromosomy X.