Words are spoken to be broken
Feelings are intense, words are trivial
Pleasures remain, so does their pain
Words are meaningless and forgettable
Pierwsze wrażenia z post-operą są całkiem niezłe. Szybka i lekka przeglądarka. Przy pięciu otwartych kartach Lisek 180MB ramu a Vivaldi 89MB (co jest ciekawe bo zbudowany jest na chromium, jednak na całe szczęście nie dzieli z Chrome apetytu na Ram czy powolności) :] IE mimo, że wydaje się nieco żwawszy od Vivaldiego to przy tych samych 5 kartach 258MB ramu pochłonięte. No i Vivaldi w przeciwieństwie do liska jeszcze mi się dzisiaj nie wykrzaczył.
Z ciekawych opcji dostępnych od początku to oddzielny pasek adresu i wyszukiwania (tak jak w FF), suwaczek do zmieniania wielkości strony, możliwość wyłączenia obrazków, zmiana kolorystyki wyświetlanej strony, wbudowany klient email, kontakty, stackowanie i kolorowanie tabów oraz dodawanie notatek.
Docelowo ma wspierać pluginy, ale w obecnej chwili nie jest to jeszcze możliwe.
No i powiedziałem liskowi papa. Niech mozilla wykurwia z tym pierdolonym chłamem, którego nieogarnia od 32 wersji. Tylko dzisiaj miałem 8 pełnych kraszy i kilkanaście pomniejszych zwiech.
Dam szansę Vivaldiemu.
Nowe: Whoops, looks like something went wrong.
Dodanie komcia: Whoops, looks like something went wrong.
Odpowiedź na wpis: Whoops, looks like something went wrong.
Wschodzące: Whoops, looks like something went wrong.
MA ktoś linka do usunięcia konta, dajcie przetestuje czy chociaż to działa...
Ciapaty Ahmed w Londynie mieszka.
Głowę ci uciąć chce ten koleżka.
Ostrzy maczetę przez całe ranki.
Czyta z Koranu co lepsze wzmianki.
O tym , co zrobić ma z niewiernymi
Gdy na ulicy spotka blond w mini.
A gdy ze szkoły do domu wraca , bomby buduje , to jego praca .
Aż mama krzyczy : "Ahmed łobuzie" Kiedy dynamit chowa w swej bluzie.
Mama powiada : "Poszukaj żony" . Ale on w kozy wciąż zapatrzony.
Lecz mamy miłość jest ciągle czysta.
Bo dobry z niego jest terrorysta.
Dobrze , że Ahmed z islamistami Nie chodzi tutaj do szkoły z nami.