@Kuraito: Odkrycie, nie odkrycie - po co minusować... takie informacje powinny być dostępne dla każdego 365 dni w roku / 24h na dobę.
to jest niesamowite POLSKA STOI BURDELEM! nie no sami nigdy nie dojdziemy do jakiegoś ogarnięcia, trzeba nam niemca czy innego z batem czy jak 0o no kurwa w pale się nie mieści
@osiwiony: Osiwiony 100 % masz rację... Polska MUSI być pod czyimiś zaborami innaczej sami się wyrżniemy
Sporo słów i wyrażeń z artykułu nie jest ściśle związane z Łodzią i słyszałem je w różnych miejscach Polski, od ludzi którzy z Łodzią nic wspólnego nie mają. Co znaczy "lufcik" to chyba każdy wie :D. Natomiast wyrażenia typu "na ile ta kiełbasa" i podobne to chyba domena mieszkańców wsi, np. moja babcia tak mówi, a i nie raz w sklepie słyszałem od obcych ludzi i to nie tylko wiejskich, ale i normalnych w różnych miastach w Polsce.
Jedyne popularne słowa których nie słyszałem nigdzie indziej to chyba tylko krańcówka i migawka.
Sporo słów i wyrażeń z artykułu nie jest ściśle związane z Łodzią i słyszałem je w różnych miejscach Polski, od ludzi którzy z Łodzią nic wspólnego nie mają. Co znaczy "lufcik" to chyba każdy wie :D. Natomiast wyrażenia typu "na ile ta kiełbasa" i podobne to chyba domena mieszkańców wsi, np. moja babcia tak mówi, a i nie raz w sklepie słyszałem od obcych ludzi i to nie tylko wiejskich, ale i normalnych w różnych miastach w Polsce.
Jedyne popularne słowa których nie słyszałem nigdzie indziej to chyba tylko krańcówka i migawka.
@kkb1: Ja dostałem kiedyś między kciuk a wskazujący (swoją drogą dlaczego nie sprawdził właśnie tam?)... punkty 8/10