Był jakiś powód, dla którego nie zainteresowałem się Arcanum w momencie jego premiery. Po tylu latach okazało się, że jest ich cała masa, dlatego wymienię pozytywy:
- muzyka;
- klimat (zapewne fanom bardzo się podoba...).
@Runcheinigal: Ja tutaj nie mam nic do rozumienia. To jest rozbudowany Phoenix Engine z Falloutów 1i2 z dopchaną magią, zależnościami i trybem rt (; Niestety klimat nie wynagradza mi tutaj niczego...
Holy mother of God!
Ile tu jest opcji na start.... I jest niby multiplayer... W ogóle mam problem, żeby postać zrobić. Ściągam wersję PL....
@Runcheinigal: Wszystko to co mówisz jest prawdą, ale ja miałem to samo, albo i więcej trzy i cztery lata wcześniej w falloutach, z których pochodzi engine gry, który tutaj jest przesadnie rozbudowany (nie mówię niepotrzebnie). Powiem Ci tak: Podoba Ci się, to spoko, bo widzę że klimat pracuje na najwyższym poziomie. Ale całość generalnie mi nie przypadła do gustu.
Linux Mint: próbowałem skonfigurować DHCP i coś spierdoliłem, bo nie działa mi internet. Prawdopodobnie w pliku etc/dhcp/dhcpd.conf... Ktoś wie, od czego zacząć naprawianie? ;_;
Zgodnie z obietnicą piszę o grze, o której nie wolno pisać: nigdy w życiu nie widziałem odsłony serii, która tak bardzo nią jest jednocześnie tak bardzo ją NIE będąc. Fabularnie 10/10. Mechanicznie zabrakło dolnej skali.
@Volkh: Wiesz, co Ci się nie podoba w Arcanum? To, że to jest tylko rozbudowany silnik z Falloutów 1i2...
Resztę postaram się dopowiedzieć jak przebrnę przez chociaż kawałek tej gry
Po zestawieniu tych dwóch rzeczy, wychodzi jednak na to, że: Owsiak popełnił kardynalny błąd, pozywając blogera na drodze karnej, nie cywilnej; kiedy miało dojść do ujawnienia dokumentacji, Owsiak podkulił ogon, przyprawiając to wszystko dobrze sobie znanym sosem bełkotu.
Chociaż jeszcze parę dni temu gotów byłem gotów śmiać się z tego hejtera, co ma wątpliwości co do własnej płci, nazywając siebie "matką kurką", to dziś jestem gotów mu przyklasnąć. Owsiak jakby ma nadzieję, że "wszystko" da się zatuszować medialnie? Cokolwiek to "wszystko" oznacza. Rozumuję na zasadzie: jeśli nie miał nic do ukrycia, jeśli wszystko było czyste piękne i przejrzyste, to dlaczego nie dopiął swego, nie zasypał go papierami, żeby ten się sam zmieszał z błotem i przyznał, że nie miał racji rzucając takie oskarżenia w stronę Jurka?
http://kontrowersje.net/obywatele_i_notable_zanim_pod_yrujesz_owsiakowi_zobacz_co_chcesz_pod_yrowa
btw Owsiak udowodnił prawo Godwina. Chyba nieświadomie, ale udowodnił.
@Writer: Meh. Nie daję na nich, więc mi to troszkę wisi... Co prawda nie podoba mi się to, że Ministerstwo Zdrowia trochę wyciera sobie nimi dupę, ale jak sobie pomyślę, że tam się okaże, że jednak coś jest nie hallo, to naród już nikomu ani niczemu nie zaufa (;
Po zestawieniu tych dwóch rzeczy, wychodzi jednak na to, że: Owsiak popełnił kardynalny błąd, pozywając blogera na drodze karnej, nie cywilnej; kiedy miało dojść do ujawnienia dokumentacji, Owsiak podkulił ogon, przyprawiając to wszystko dobrze sobie znanym sosem bełkotu.
Chociaż jeszcze parę dni temu gotów byłem gotów śmiać się z tego hejtera, co ma wątpliwości co do własnej płci, nazywając siebie "matką kurką", to dziś jestem gotów mu przyklasnąć. Owsiak jakby ma nadzieję, że "wszystko" da się zatuszować medialnie? Cokolwiek to "wszystko" oznacza. Rozumuję na zasadzie: jeśli nie miał nic do ukrycia, jeśli wszystko było czyste piękne i przejrzyste, to dlaczego nie dopiął swego, nie zasypał go papierami, żeby ten się sam zmieszał z błotem i przyznał, że nie miał racji rzucając takie oskarżenia w stronę Jurka?
http://kontrowersje.net/obywatele_i_notable_zanim_pod_yrujesz_owsiakowi_zobacz_co_chcesz_pod_yrowa
btw Owsiak udowodnił prawo Godwina. Chyba nieświadomie, ale udowodnił.
@Writer: Według mnie czuje się mocny, więc chciał jedną bitwą wygrać wszystkie następne. Tylko zdradzę Ci taki mały sekret:
Każdy ma jakiegoś trupa w szafie.
Szczególnie ktoś kto obraca takimi pieniędzmi. Nie mam interesu w tym, żeby mu cokolwiek zrobili, ale wcale mnie nie zdziwi, jak przy okazji wyjdą mniejsze, albo większe nieprawidłowości.
Po zestawieniu tych dwóch rzeczy, wychodzi jednak na to, że: Owsiak popełnił kardynalny błąd, pozywając blogera na drodze karnej, nie cywilnej; kiedy miało dojść do ujawnienia dokumentacji, Owsiak podkulił ogon, przyprawiając to wszystko dobrze sobie znanym sosem bełkotu.
Chociaż jeszcze parę dni temu gotów byłem gotów śmiać się z tego hejtera, co ma wątpliwości co do własnej płci, nazywając siebie "matką kurką", to dziś jestem gotów mu przyklasnąć. Owsiak jakby ma nadzieję, że "wszystko" da się zatuszować medialnie? Cokolwiek to "wszystko" oznacza. Rozumuję na zasadzie: jeśli nie miał nic do ukrycia, jeśli wszystko było czyste piękne i przejrzyste, to dlaczego nie dopiął swego, nie zasypał go papierami, żeby ten się sam zmieszał z błotem i przyznał, że nie miał racji rzucając takie oskarżenia w stronę Jurka?
http://kontrowersje.net/obywatele_i_notable_zanim_pod_yrujesz_owsiakowi_zobacz_co_chcesz_pod_yrowa
btw Owsiak udowodnił prawo Godwina. Chyba nieświadomie, ale udowodnił.
@m__b: Lol. Czyli może się okazać, że Owsiak nie jest kryształowy za jakiego go wszyscy mają? A to jeszcze przez własną pomyłkę?
Nieeeee.... W trybie pilnym powstanie jakaś specustawa (;
Zgodnie z obietnicą piszę o grze, o której nie wolno pisać: nigdy w życiu nie widziałem odsłony serii, która tak bardzo nią jest jednocześnie tak bardzo ją NIE będąc. Fabularnie 10/10. Mechanicznie zabrakło dolnej skali.
Po zestawieniu tych dwóch rzeczy, wychodzi jednak na to, że: Owsiak popełnił kardynalny błąd, pozywając blogera na drodze karnej, nie cywilnej; kiedy miało dojść do ujawnienia dokumentacji, Owsiak podkulił ogon, przyprawiając to wszystko dobrze sobie znanym sosem bełkotu.
Chociaż jeszcze parę dni temu gotów byłem gotów śmiać się z tego hejtera, co ma wątpliwości co do własnej płci, nazywając siebie "matką kurką", to dziś jestem gotów mu przyklasnąć. Owsiak jakby ma nadzieję, że "wszystko" da się zatuszować medialnie? Cokolwiek to "wszystko" oznacza. Rozumuję na zasadzie: jeśli nie miał nic do ukrycia, jeśli wszystko było czyste piękne i przejrzyste, to dlaczego nie dopiął swego, nie zasypał go papierami, żeby ten się sam zmieszał z błotem i przyznał, że nie miał racji rzucając takie oskarżenia w stronę Jurka?
http://kontrowersje.net/obywatele_i_notable_zanim_pod_yrujesz_owsiakowi_zobacz_co_chcesz_pod_yrowa
btw Owsiak udowodnił prawo Godwina. Chyba nieświadomie, ale udowodnił.
Zgodnie z obietnicą piszę o grze, o której nie wolno pisać: nigdy w życiu nie widziałem odsłony serii, która tak bardzo nią jest jednocześnie tak bardzo ją NIE będąc. Fabularnie 10/10. Mechanicznie zabrakło dolnej skali.
Tylko Arcanum! Jedyna prawdziwa, słuszna, konkretna i piękna gra cRPG! No i może Baldur i Torment oczywiście i Fallouty.
@Runcheinigal: I Dragon Age: Origins i Star Wars: Knights of the Old Republic i Neverwinter Nights i Icewind Dale...
Zgodnie z obietnicą piszę o grze, o której nie wolno pisać: nigdy w życiu nie widziałem odsłony serii, która tak bardzo nią jest jednocześnie tak bardzo ją NIE będąc. Fabularnie 10/10. Mechanicznie zabrakło dolnej skali.
@Gitman87: Wiedźmin... Uwielbiam oba, ale pierwszy, to bardziej RPG, a drugi... Graficzna opowieść na którą masz wpływ?
@Volkh: Mass Effect mnie się nie spodobał, ale rozumiem, że można go lubić. Mass Effect i różne zakończenia? Chyba graliśmy w innego ME3...
@Runcheinigal: W pytę ludzi twierdzi, że Arcanum jest zajebiste, ale tyle lat po premierze, a ja dalej nie mam ochoty po nie sięgać...
Tutaj jakiś gostek przez dwie godziny porównuje Skyrima z serią DA (zupełnie z dupy), co pokazuję jak różne są to gry pomimo znajdywania się w obrębie tego samego gatunku (fantasy cRPG). Ja skłaniam się w kierunku bardziej klasycznego RPG (Dragon Age: Origins/Wiedźmin 1/Baldur's Gate/Fallout).
Zgodnie z obietnicą piszę o grze, o której nie wolno pisać: nigdy w życiu nie widziałem odsłony serii, która tak bardzo nią jest jednocześnie tak bardzo ją NIE będąc. Fabularnie 10/10. Mechanicznie zabrakło dolnej skali.
Frozen/Kraina Lodu Piękna bajka, śmiało można porównywać z klasyką Disneya. Polecam, pomimo tego, że nie lubię musicali