Tak samo jak Outkastowy "Hey ya" jest przebojem nad przeboje wszech czasów, wg "naukowych badań i opracowań" oczywiście... A mimo to ten singiel miał ogromne problemy z przebiciem się na samym początku. Dopiero metoda "sandwiczowa" mu pomogła, ale i tak w subiektywnych opiniach wielu ludzi jest to bardzo irytujący utwór.
A może by tak użyć telefonu jako mikrofonu? Ma ktoś jakiś pomysł na to? Bo jedyne rozwiązania, jakie znalazłem, to apka przekazująca dźwięk z mikrofonu na wyjście słuchawek, więc potrzeba dwustronnego jacka 3,5... Albo takie, które wymaga windowsa. No chyba, że spróbuję coś pod wine odpalić, hmm, dopiero teraz na to wpadłem :P
Próbowałem dziś wpaść, to duxet tylko był i powiedział, że mam tak skopany mikrofon, że same trzaski. No i klops.
Nie znacie się, przecież widać, że to "cheezburger", a nie hamburger. O taki sam jak tu: http://icanhas.cheezburger.com/
Odnoszę dziwne wrażenie, że ten news nie jest pierwszej świeżości... Jakieś 2 miesiące temu o tym już pisali.
Taaaak, te chińskie krzaczki w opisie mówią wszystko ;)
Poza tym Japończycy w tym filmie wyraźnie inspirowali się filmami Tromy. Nic nowatorskiego.
@kryv: pozwól, że wbiję Ci małą szpilę ;) Nie "31 listopad – 7 grudzień 2013" a "31 listopada - 7 grudnia 2013" (wyjątkowy purysta dodałby jeszcze na końcu "r." lub "roku", ale wiesz...)
Poza tym, genialne. Ale chaczapuri adżarskie to jest z jajkiem w środku, na zdjęciu jest imertyjskie (czy jakoś tak;)