Pijak, złodziej i sadysta. Typowi radzieccy generałowie w czasie II wojny światowej

Rosjanie do dziś pękają z dumy na wspomnienie wygranej wojny z Hitlerem. Z lubością podkreślają geniusz wojenny sowieckich dowódców. W rzeczywistości jednak generałowie Stalina to była banda sadystów, opojów, złodziei i najzwyklejszych durniów.

2 comments Historia kalmanawardze ciekawostkihistoryczne.pl 0

Brak powiązanych.
bobak

Wielcy bohaterowie najpierw Związku Sowieckiego, a teraz Rosji. Nie zapominajcie o tym że my też mamy swoich "bohaterów".

thaom

Całkiem fajnie o radzieckich dowódcach pisze w swoich książkach Suworow. A wie o czym pisze bo w końcu pracował dla wywiadu wojskowego. Na Żukowie nie zostawia suchej nitki, ale o pozostałych marszałkach mówi już z dużym szacunkiem, szczególnie o Rokossowskim. W ogóle Suworow twierdzi iż czystki Stalina wśród oficerów Armii Czerwonej, przyniosły mimo wszystko pożądany efekt, bo starzy krasnoarmiści byli samoukami często bez większych zdolności (np. o Tuchaczewskim pisze jako o totalnym beztalenciu). Niemniej jednak to właśnie ci "degeneraci" zdobyli Berlin. Co do naszych to wczoraj sobie oglądałem kroniki filmowe, były akurat pierwszomajowe odcinki z m.in. 1953 roku i widok plansz ze zdjęciem Świerczewskiego bezcenny :)