Młodzi Polacy są dyskryminowani

- Tu nie ma szans na rozwój, jaki odpowiada naszym talentom – mówi Sebastian Kaleta (rocznik 1989), prezes stowarzyszenia Młodzi dla Polski.

2 comments Polska scape rp.pl 0

Brak powiązanych.
andrzej_gownooki

Rozumiem narzekanie na wiele barier w Polsce, mają je nie tylko młodzi.

Bo nie ma tu szans na rozwój, jaki odpowiada naszym kompetencjom, aspiracjom, talentom i wykształceniu. Młodzi nie widzą szans, by tu założyć rodzinę i prowadzić normalne życie. Nie chcą też być w ustawicznym starciu z polską administracją i nieprzyjaznym państwem.

Ale wtf? Niby jakie młody człowiek ma kompetencje, talenty i wykształcenie? Powiedzmy sobie szczerze, młodzi ludzie są gównem niemającym nic do zaoferowania - jak każdy na początku drogi. Szanse na rozwój są jak w każdym innym miejscu, chociaż start w Polsce jest na pewno trudniejszy, biorąc pod uwagę chociażby płace i dostępność stanowisk niewymagających wykształcenia, czy entry-level jobs dla świeżych absolwentów uczelni. To tylko od nich zależy jaką pozycję sobie wypracują.

cdn, nie zmieściłem się:

andrzej_gownooki

Żyjemy w czasach, w których celem przestało być przetrwanie, a samorealizacja. Stąd całkowicie zrozumiała frustracja, jednak bezpośrednie rozwiązania systemowe, roszczeniowa postawa, nie są odpowiedzią. Tak samo jak wrażenie, że jest się pępkiem świata, a ono z wywiadu bije mocno.

http://www.waitbutwhy.com/2013/09/why-generation-y-yuppies-are-unhappy.html