Brak powiązanych.
sens

tylko kod maszynowy

kalmanawardze

A dzisiaj i tak się to tak wymieszało, że najzwyklejszy frontendowiec musi umieć programować. Wiadomo, nie ten poziom zaawansowania, nie te problemy do rozwiązania, ale jednak js i ajaxowe elementy, to mimo wszystko programowanie. Oczywiście nie na poziomie zrobienia slidera, tylko w pełni użytkowej strony czy jakiejś gierki. Jak zaczynałem to wystarczyło właśnie klockować w htmlu i cssie, plus znajomość kilku programów. A dziś? Dziś zwykły pieprzony frontendowiec musi umieć masę rzeczy i chyba najbardziej ze wszystkich fuch być na czasie, bo jednak sieciowa moda i zastosowania zmieniają się w powalenie szybkim tempie. Gdyby dziś ze snu obudzić takiego gościa co kodował 3 lata temu, to dziś nie zrobiłby absolutnie nic... a to tylko 3 lata. A jak się nauczyłeś cpp to zrobisz to samo co 10 lat temu, różnice minimalne.

wykopki

@kalmanawardze: dlatego jeszcze piec lat temu w UK front-endowcy mogli liczyc na jakies 30k rocznie, a teraz czesto zdarzaja sie oferty kolo 50-60 tysi.

Teraz front-end to tez Nodejs, a skoro juz jestesmy na serwerze to obsluga baz danych, cacheowanie, testy (unit i functional), CI/CD, itp. To teraz podchodzi pod frontend... Oczywiscie po stronie klienta jakiec frameworki MVC itp.

Nawet zwykly CSS to tez nie to samo od kiedy sa "kompilatory" (sass, less) i w CSSie mozna "programowac".