A my nie Chcemy - Jacek Kaczmarski

Piosenkę można rozumieć w dwóch kontekstach w powiązanych artykuł o pożarze Szpitala Psychiatrycznego, w komentarzu drugi kontekst

1 comment PoezjaSpiewana GeraltRedhammer youtube.com 2

GeraltRedhammer

Siłą dobrej poezji jest fakt, że pasuje do wielu sytuacji w których są podobne motywy i emocje. Kontekst polityczny najlepiej wyjaśnił Tostu więc oddaję mu głos:

Panowało wśród emigrujących ogólne przekonanie, że ci, którzy nie uciekają, są naiwni albo chorzy psychicznie. Ci, którzy zostawali, traktowali ich natomiast z niezłą pogardą. Stąd pierwsze słowa:
"Stanął w ogniu nasz wielki dom, dym w korytarzach kręci sznury, jest głęboka, naprawdę czarna noc, z piwnic płonące uciekaja szczury."
Ci, którzy zostawali natomiast byli traktowani jako świry. Ogólna tendencja panuje i teraz.

Bez zagłębiania się w moralną ocenę tej sytuacji (za młody gówniarz jestem, żeby o tym dyskutować), wszyscy jednak wiedzieli, że coś w tej łatce świrów jest na rzeczy. Dzisiaj też ludzie, którzy zostają w Polsce, płacąc pięćset razy większe podatki i tłukąc się z biurokracją, są niespełna rozumu. Mimo wszystko nie chcą wyjeżdżać, bo... nie chce im się. Albo są patriotami i nie chcą zostawiać ojczyzny. Powody są różne, ale diagnoza jedna.
Dlatego: "Stanął w ogniu nasz wielki dom, dom dla psychicznie i nerwowo chorych, a my nie chcemy uciekać stąd"
http://www.wykop.pl/link/2289028/korespondencja-klasowa-jacek-kaczmarski/#comment-25091126