Brak powiązanych.
Paradygmat

Nie jestem przekonany czy ta grupa jest odpowiednia, może ktoś doradzi.

@bleki: To artykuł odnoszący się do naszej dyskusji.

Prospero

Trochę offtopic:

Józef Czapski przedstawia relacje (niesprawdzoną) zatapiania barek z polskimi oficerami na Morzu Białym, podobną relację możemy spotkać u Aleksandra Sołżenicyna.

To raczej mało prawdopodobne żeby je topiono. Wszak to niesamowite marnowanie materiału (barki, wszak u nich ludzi mnogo, a do tego faszystów). Ale... Warłam Szałamow w "Opowiadaniach Kołymskich" wspomina, że na barce kierującej się do Magadanu wybuchł bunt więźniów. Straże, nie mogąc sobie poradzić, zalały niższe pokłady, przez co skutecznie, dosłownie i w przenośni, ostudzili bojowe nastroje wśród więźniów. Przy tych, którzy przeżyli mieli potem dużo pracy miejscowi medycy, którzy dokonywali amputacji odmrożonych kończyn.

Do tematu. Podobne rozdzielenie można wychwycić w wydanej niedawno "Podróży do krainy zeków", wspomnieniach Juliusa Margolina z 5-letniego pobytu w karelskich łagrach. W skrócie: Żydzi zawsze dobrzy, Polacy niekoniecznie, do tego to antykomuniści i nie lubią Żydów, więc są faszystami i w sumie nie wiadomo jakby to było. Nie jest to temat przewodni, ale pewien tok myślowy można prześledzić. Na szczęście im dalej tym mniej jest tego rodzaju wtrętów. Książkę oczywiście polecam wszystkim zainteresowanym tematyką łagrową.