Polisz Arkiteczker - tropiciele architektonicznych koszmarów

Makabry polskiej architektury, grzechy urzędników i nieświadomość mieszkańców małych i dużych miast.

8 comments Architektura Panterka natemat.pl 0

Brak powiązanych.
andrzej_gownooki

Może to nie do końca w temacie architektury, ale o tym słynnym polskim wyczuciu stylu codziennie przypomina mi mały posążek ryczącego lwa stojący na rogu balustrady na tarasie sąsiadów : )

aaxxyyzz

Hejt zawsze w cenie. Ja jakoś nie bardzo rozumiem czepiania się tego co ktoś sobie postawił za własne pieniądze. Założyciele takich stron pewnie w życiu nawet nie wybudują 5m2 budynku. Często ten kicz powstaje po to, żeby się wyróżnić na tle sąsiadów, a problemem są środki. Zrobienie czegoś naprawdę ładnego może kosztować i to dużo.

Co innego jeśli chodzi o urzędy. To powinny być maksymalne proste konstrukcje, małe i tanie.

Panterka

@aaxxyyzz: A nie zgadzam się, że "wolnoć Tomku w swoim domku". Istnieje coś takiego jak zagospodarowanie przestrzeni, estetyka architektury, w końcu podstawowy zmysł estetyki, jaki posiada każdy człowiek (niemal). Należy projektować budynki z głową, tak żeby dopasowane były i do okolicznych budynków, i do okolicznej zieleni i dostosowane do krajobrazu. Że zacytuję fragment opisu z okładki "Wanny z kolumnadą": "Polska miała jeden z najlepszych systemów planowania przestrzennego w Europie, a wiele krajów podpatrywało go i wdrażało u siebie. Na przykład Niemcy. Tak było przed wojną. Po wojnie system został scentralizowany. A w nowej Polsce nikt nie planuje ani centralnie, ani przestrzennie. "

mohairberetka

@aaxxyyzz: ''Wolnoć Tomku w swoim domku'' zgoda, ale jak będziesz miał katastrofę budowlaną to na własny koszt i odpowiedzialność, a ponadto nie na 500 metrowej działce, tylko 10 hektarowej i pod warunkiem, żebyś nie kłuł w oczy sąsiada i przechodnia. inni chcą żyć spokojnie i Gargamelów nie tolerują ;)

aaxxyyzz

@mohairberetka: Nie rozumiem nawiązania do katastrofy budowlanej, ale jeśli już o tym mowa to największą karą dla właściciela są straty wynikłe z tego, że jego budowla nie nadaję się do dalszego użytkowania... A ja mogę równie dobrze nie tolerować budynków z czerwonym dachem i co wszyscy się dostosują? Na prawdę nie rozumiem problemu;)

aaxxyyzz

@Panterka: Obecnie działa to raczej na zasadach jesteś przedsiębiorcą, chcesz inwestować to cię usadzimy planem zagospodarowania ;) Jak masz jakiś link z ciekawym opisem tego przedwojennego systemu planowania, to proszę uprzejmie o podesłanie. Wydaję się bardzo ciekawy temat.

Panterka

@aaxxyyzz: Nie mam, ale jeśli bardzo pragniesz, mogę poszperać w pracy, może jakaś książka na ten temat się znajdzie. Albo zapytam autora "Wanny z kolumnadą" skąd wziął te informacje.

aaxxyyzz

@Panterka: Serio bardzo chętnie poczytam, trochę interesuje się tamtym okresem. Jeśli tylko będzie możliwość to chętnie przyjmę link ;)