Jak wygląda w Polsce "system szkolenia młodzieży"? Wiele osób twierdzi, że żadna dyscyplina nie posiada takiego systemu. Ale oni się mylą!!! Nasi "działacze społeczni", spełniający przywódczą rolę w polskim sporcie od niepamiętnych czasów już dawno wypracowali taki system. Kiedy pojawi się utalentowany zawodnik, sportowiec, który zaczyna odnosić jakieś sukcesy dzięki poświęceniu ludzi z jego otoczenia, rodziny, trenerów czy w końcu dzięki własnemu talentowi i ciężkiej pracy, to my jako prawowici włodarze polskiego sportu, mamy prawo i obowiązek podpiąć się pod ten sukces i wycisnąć z niego jak najwięcej się da. Tak było z Małyszem, to samo próbuje się uczynić teraz z Jerzym Janowiczem.

http://tenis.przegladsportowy.pl/Tenis-Anna-Janowicz-o-wystepach-syna-w-Pucharze-Davisa,artykul,189885,1,289.html

Sam swego czasu uprawiałem piłkę nożną i wiem jak zawodnik z potencjałem jest traktowany przez działaczy. Juniorowi, takiemu jak ja, liczy się ile to jest warty i ile będzie można na nim zarobić.

Brak powiązanych.

Nie dodano jeszcze komentarzy do tej treści.