Mozilla chce zintegrować mechanizm DRM Adobe z Firefoksem

i próbuje to uzasadnić dobrem użytkowników. Sprzedawczyki jedne...

13 comments Internet szarak mozilla.org 0

Brak powiązanych.
akerro

Jak to zaimplementują to możemy przejść na Operę, na operze nigdy tego nie zrobią.

szarak

@akerro: :>:>

Jak mam wchodzić w takie "wolne" rozwiązania to wolę już zostać przy chromium od google i przynajmniej cieszyć się flashem 13 pod linuksem :>:>:>

borysses

@akerro: Opera oparta na webkicie juz to ma.

@szarak: Czyli nie otworzysz żadnej treści zabezpieczonej tym DRM. A w pewnym momencie przestaną też działac treści w których używano wbudowanych DRM we flashu czy silverlight...

I tak w sumie to jedyny sposób na walczenie z tym. Nie konsumować zabezpieczonych treści :(

akerro

@szarak: W firefoxie nie mam flasha wiec... no care.

@borysses:

@akerro: Opera oparta na webkicie juz to ma.

no to koniec świata :<

szarak

@borysses:

I tak w sumie to jedyny sposób na walczenie z tym. Nie konsumować zabezpieczonych treści :(

Dokładnie. Biznes nie rozumie naszego grymasu. Jeśli konsumujesz, to znaczy, że działa i kasa leci.

Kuraito

Czy mi się wydaje, czy Firefoks jest open source? Jeśli tak to przecież zaraz się pojawią kompilacje bez tego DRM. :)

akerro

@Kuraito: już istnieje, debianowcy przejęli kod firefox sprzed 2 miesięcy i tworzą forka w którym nie będzie DRM

borysses

@Kuraito: I nikt ich nie będzie używać :]

bns

@akerro: a wiesz jak to się ma do debianowego iceweasel?

akerro

@bns: IceWeasel to obecny IceCat, wygląda, że jest aktualizowany ale co wersję LTS (long time support), czyli co około rok.

kwahoo

Mozilla nie implementuje DRM a tylko opcjonalnego sandboksa dla modułu, który:

  • nie będzie dystrybuowany z Firefoksem
  • użytkownik zostanie zostanie zapytany czy moduł ma zostać pobrany i zainstalowany przy próbie odtworzenia video z DRM
  • użytkownik zostanie poinformowany o tym, że to jest DRM

Winni są złamasy z W3C i głównie Google, Apple czy Microsoft, którzy DRM wprowadzili do standardu. Mozilla zrobiła najlepszy możliwy krok, bo nie straci w ten sposób rynka na rzecz np. Chrome czy Opery, które nie dają użytkownikom żadnego wyboru.