@borysses: Jak już to bipolarny, poza tym tam gdzie indziej piszę, dopiero jak się mocno najebię i tu mi nikt nie odpowiada, albo i nie dzieje się nic ciekawego.
@Kuraito: Ja już pisałem, Strimoida zawsze będę wspierał swoją szlachetną obecnością, dopóki mam chęć i mogę. Jak będę robił emoquita, to na pewno będzie bardziej spektakularny- inaczej, przynajmniej się pożegnam z Tobą i borysem. Wczoraj się po prostu zirytowałem, miąłem nie wchodzić co najmniej tydzień- choć najpierw miało być pół roku, ale wytrzeźwiałem i stwierdziłem że przesadzam. Poza tym Strimsoid bez dyżurnego żula, to już nie to samo by było, nie mogłem od tak odrzucić ciężaru odpowiedzialności, jaka na mnie spoczywa
@Runcheinigal: Musi umknęło jak do mnie pisałeś, zwłaszcza jak po nocy pisałeś. Ja już zdrowia nie mam żeby noce zarywać. |Zresztą jebać pisanie, kiedy będziesz na tim spiku?
@borysses: Może dzisiaj jak wrócę z zakupów, ogarnę wszystko, ugotuję zupę, pooddzwaniam, ogarnę się i jakąś zupę ugotuję- choć pewnie jak zwykle skończy się na odgrzewanym żarciu. Czyli zazwyczaj codziennie ok 22- 02.