Ehh, linux przestaje być niszowy i coraz więcej dziur ludzie wykrywają... Nie ma miesiąca bez jakiegoś wiekszego fakapu. W nocy paczowałem pudla na produkcji...
@akerro: powoli się przytulam do ArchBSD na laptopa i do Dragonfly na hosty... ale to jeszcze długa droga...
@akerro: stary, nie wiem ile ty masz lat. ale jakbys mi zaproponowal libressl na produkcji to bym cie z pracy wyjebal. jest to kawalek softu ktoremu nie sposob zaufac.
@akerro: bo to kawalek softu ktory nie ma roku (wzgledem openssla ktory zaczynal w 1998) - to nie jest ani poważne ani dojrzale oprogramowanie. a to, że się "aktywnie rozwija" znaczy tylko i wylacznie tyle ze "trzeba je często i gęsto paczować, bo nie panujemy nad kodem".
będzie można to wdrażac dopiero jak redhat to wrzuci do swojego repo płatnego
@akerro: chyba ze masz kwalfikacje wyzsze od panów z redhata, wtedy zwracam honor i pokornie instaluję libressl ;) tak mnie naszlo. bo w internecie to nigdy nie wiadomo :P
@zskk: nie wiem po co zmieniasz temat, z błędu w protokole, do systemu operacyjnego (na desktopie...), do forka openssl, a teraz do moich kwalifikacji :<