ToshioSM
g/Diablo

Te całe Diablo 3 ma kompletnie zwalony system lootu. Chuj z faktem, że robisz coraz wyższe GRindy (80->85->90) jak potrafi lecieć gówno. Nawet zwykłe magiczne i rzadkie przedmioty :|. Sądziłem, że od Udręki XIII + wyżej (85-90poziom) powinno lecieć same: legendarne/starożytne legendarne/setowe.

A ten dodatek Nekromanty to jeszcze większy żart. Wycięli typka z dodatku, co widać po bohaterze nekromancie w paru misjach. Bohater jest identyczny jak nekromanta, którego mają dodać.

#
ignus

@ToshioSM: IMO Blizzard strasznie żydzi na dodatkach, nauczyli się tego chyba na WoWie. Zresztą taka syfiasta tendencja marketingowa panuje prawie wszędzie teraz. Ostatnie naprawdę dobre dodatki w jakie grałem były robione przez CDP do W3. Ich długość i zawartość nie zostawiały miejsca na narzekanie c:

#
ToshioSM

@ignus: Tu się z Tobą zgadzam w pełni. Też tak uważam. Jako fan Starcrafta 2 widzę, że dostali pierdolca z dodawaniem tych nowych komandorów do trybu WSPÓŁPRACA. 5 ojro za każdego, ileś tam ojro za śmieszny pakiet misji Nova. Do tej pory chyba już dodali 4-5 komandorów czyli 20-25 ojro + 15 czy 20 ojro za misje Novy.

Odcinają kupony od popularności marki. Szkoda, że niszczą swój wizerunek, na który zapracowali świetnymi grami słynącymi z dopracowania.

Wg mnie Diablo 2 nadal bije D3 na głowę. Jakby wprowadzono do D2 ten tryb przygodowy, to D3 mogliby skasować. Wtedy rajdowanie na D2 byłoby wygodniejsze.

#
ignus

@ToshioSM: Przeszedłem ostatnio D3 na normalnym poziomie. Było strasznie łatwo, teraz spróbuję przejść na najtrudniejszym. Swojego czasu grałem sporo w D2 i jednak on sprawił mi więcej przyjemności z ubijania potworków i bosów niż D3, ale zawsze jakaś nowość. Zobaczę co powiem po następnym przejściu D3.

#
borysses

@ignus: Dodatki do UFO tez sa niezle. Long War (mod) dodaje nowe bajery i wydluza podstawke trzykrotnie

#
ignus

@borysses: muszę zagrać w takim razie w coś od nich, a dobre mody to zupełnie inna bajka, bo je tworzą fajni ;)

#
Wojnar

@ToshioSM: Dokładnie. Mam chyba z 600 poziomów mistrzowskich, ale ta gra jest tak marna w porównaniu do D2, że dramat. wszystko co mogli zepsuć to zepsuli. To jest za łatwe i cholernie nudne, buildy w zasadzie max 1-2 sensowne na postać. PVP anulowali, sezony to jakaś kpina, nie ma co z goldem robić, balans nie istnieje. W D2 niektórzy kumple na studiach sobie sprzedawali raz na jakiś czas. Nie ma nic co by trzymało przy D3 dłużej niż godzinę na miesiąc.

#
ToshioSM

@ignus: Jak kolega @Wojnar napisał, żadnego balansu tam nie ma. Złoto na Udrękach sypie się jak śmieci do śmietniska. Jest nadmiar tego i nigdzie za bardzo tego nie wydasz.

Loot, to tam jest jakąś marną loterią bez żadnych WARUNKÓW czy RATIO względem poziomu trudności rozgrywki. Możesz mieć nawet 150 poziom (Udręka XIII), a i tak poleci Ci gówno magiczne/rzadkie.

Tam praktycznie nie warto grać bo to jest tylko takie głupie naparzanie bez rozumu. W D2 musiałeś na bossach się nagimnastykować by nie paść. Tam po śmierci musiałeś wrócić po swoje EQ, a to też był dreszczyk emocji. Tutaj nigdy nie tracisz EQ, jedynie psuje Ci się, ale co z tego jak złota masz tyle, że mógłbyś nim cały dom obkleić i jeszcze by dużo zostało.

Jakby D2 miało ten tryb przygodowy, to D3 mogłoby zapomnieć o graczach.

@Wojnar: Ja miałem 903 punktów mistrzowskich i nie chciało mi się już dalej bawić w "farmienie" tych rzeczy do craftu. To też jakaś porażka, że tak mało ich leci na tak wysokich poziomach. Człowiek ma pracę, życie, nie będzie tracić całych dni na jakieś farmienie gówno-przedmiotów by coś scrafcić.

#
Wojnar

@ToshioSM: W dodatku ten craft jest mocno sredni. Greater rifty troche poprawiły, ale poziom trudności zerowy. Pójdziesz na za mocną, to wystarczy wyjść z gry i po sprawie.

#