@borysses: Takiej starego typu z gwintem edisona E60 bodajrze. tylko nie rób z tej mlecznej, bo po paleniu z niej tak zabawnie piecze w język jak po użyciu proszku do prania do mycia naczyń
@Runcheinigal: Nie mam żarówki. Mam dwie butelki 2,5l po kolci. Już upierniczyłem w odpowiednich miejscach. Nie mam 5L, żeby do wiadra mogła być więc idę w mniejszy kaliber, ale i tak będzie zajebiście.
@borysses: Kiedyś w akademcu mieliśmy zawsze dyżurną 5l i z 2l po jakimś tam modnym napoju- kurna nie pamiętam nazwy :/ jabkowy był najlepszy, grunt że etykietka zawsze była obcinana, oprócz górnej części na której dużymi pięknymi czerwonymi literkami było napisane: "Każdego dnia, dla Twoich bliskich!"