zryty_beret
g/Alkohol

https://i.imgur.com/TOnTyte.jpg
Trochę leżakował. Mmm.

#
spam_only

@zryty_beret: I jak? Prezentuje sie bardzo ladnie.

#
zryty_beret

@spam_only: Bardzo zacnie. RISy, portery bałtyckie i braggoty - jestem fanem.

#
zryty_beret

Pff, nie mogę edytować odpowiedzi na wpis, nie ma linka do edycji nawet.

Nie ułożył się jeszcze chyba ostatecznie, mógł z rok czy dwa poczekać. Goryczka ze słodyczą na moich kubkach smakowych bardzo fajnie zrównoważona, bez dominowania jednej nad drugą.

Wczoraj też otworzyłem leżakowanego 3 lata portera z tego samego browaru (druga warka Imperium Prunum). Bardzo płaski smak się zrobił (laickim językiem mówiąc: wodę było czuć;), słodycz zniknęła, goryczka delikatnie wyszła na przód. Finisz... Och, jakiż on posmak w ustach zostawiał, cudowny był:) Zapach też się utrzymał boski, wędzona śliwka w punkt - ani za mocno, ani za słabo.
Zasłyszałem opinie, że tego portera nie powinno się leżakować i pić od razu, że proces warzenia i przygotowywania jest tak przemyślany, żeby dłużej w butelkach nie leżakował. Skłaniam się ku temu - na świeżo była feeria doznań, po leżakowaniu się ułożył jako dużo bardziej spokojne piwo. Te doznania na świeżo są niezapomniane, leżakowane jest dla koneserów :)

#