zryty_beret
g/narzekaj

Nie korzystam z facebooka, ale czasami jak zaglądam np. na stronę jakiejś organizacji, która jest na tyle głupia, żeby nie prowadzić własnej witryny z aktualnościami, tylko wrzuca wszystko na fb, to mnie szlag jasny trafia i cholera bierze, przez to "lewo-prawo-lewo-prawo" na tym facebookowym wallu... Bardzo nieintuicyjny układ, muszę się skupić na szczegółach, żeby wywnioskować, co jest starsze, a co młodsze.

#
Kuraito

@zryty_beret: Używam Facebooka, bo muszę. Gówniany portal.

#
zryty_beret

@Kuraito: Ktoś mi próbował wmówić, że też muszę używać facebooka, bo "coś". Jak podniosłem raban w tym temacie i sprawa poszła wyżej w hierarchii, to nagle wszyscy sobie przypomnieli o e-mailach i grupach mailingowych, jako możliwości kontaktu i rozsyłania ważnych informacji.

#
Kuraito

@zryty_beret: Jakbym próbował przymuszać ludzi na studiach do maili i innych tego typu rzeczy to pewnie za wiele bym nie wskórał.

#
Writer

@Kuraito: Jeśli masz na myśli maile grupowe to jest to zło i już FB lepsze, aczkolwiek @zryty_beret ma rację, że trzeba korzystać z narzędzi "uniwersalnych", czyli takich, które nie należą do jednej firmy ale są np. standardowym i powszechnie znanym protokołem, jak maile. Dzięki temu nie ważne gdzie masz konto, z każdym się dogadasz. Tak samo jak jabber wśród komunikatorów - nie ważne z jakiego serwera korzystasz, z innymi korzystającymi z jabbera/xmpp się dogadasz. W przypadku portali społecznościowych to tak nie działa, bo jak siedzisz na G+, to nie pogadasz z ludźmi z FB.

#
Kuraito

@Writer: Maile grupowe na mailgrupowy.pl nie są aż takie złe.

#
Writer

@Kuraito: Ale z tego co widzę to już nie jest mail grupowy, tylko serwis do tego dedykowany, więc okay. Mówiąc mail grupowy mam na myśli jedno konto, do którego hasło ma 30 osób i każdy uprawnienia admina. Jeden koleś usunie wszystkie maile i potem płacz.

#
Kuraito

@Writer: Z mailemgrupowym.pl jest problem taki, że wszyscy traktują go jak zwykłą skrzynkę mailową, więc wszystkie pogaduszki i przecieki odbywają się na fb... :v

#