Zian
g/Film

"Uwikłanie" z 2011 roku to całkiem niezła historią z nadętym i sztywnym aktorstwem i absolutnym happy endem (to nie jest spojler). Niedługo po terapii grupowej ginie jeden z uczestników, a śledztwo prowadzi poza miejsce zbrodni głębiej w historię PRL. Można obejrzeć.

#
Runcheinigal

@Zian: Ja tam o Wędrowiczu wolę poczytać ;>

#
Zian

@Runcheinigal: Wędrowycz jak najbardziej w dechę.

#
Runcheinigal

@Zian: Swoją drogą nie polecam Trucizny- wtórne, stare pomysły w nowej konwencji, w dodatku, same krótkie opowiadanka, co są niczym innym jak przeróbkami poprzednich przygód Jakuba.
Philipiuk odcina kupony. Olać tą pozycję jak dla mnie- żałuję że kupiłem- szkoda, bo tak się cieszyłem że nowa część się ukazała (Nie umniejszając i nie ujmując pięknego dorobku Pana Philipiuka i poprzednich części- choć już Chomo Bimbrownikus był moim zdaniem słaby).

#