@newinuto: fałsz. Tak naprawdę w kontaktach międzyludzkich różnice szybkości odbioru wyglądu rozmówcy i tego co powie są niezauważalne.

@sens: Nie wiem czy to miało być wzięte dosłownie, ale ja to potraktowałem jako przenośnię, że ważne jest to, jak się wygląda, jak się mówi i jakie ma się nastawienie, czy jest się uśmiechniętym, czy zgarbionym i smutnym etc.

@sens: Tak naprawdę to wyluzuj. To miało być "na śmiesznie", a nie "na serio"... ;)

@Writer: @newinuto: ale postironię to wy łapcie.

@sens: Czym się różni postironia od ironii? :D

@Writer: słówkiem post z przodu. Tak jest bardziej czoko.

@sens: post, w sensie, że post na forum, czy post, w sensie, że po fakcie? To jest poważne pytanie, bo to jest różnica. xD

@Writer: po fakcie. W sensie teraz tak naprawdę to nie była postironia, bo musiałbym teraz udawać, że napisałem to śmiertelnie poważnie (a może to wy postironizujecie... w końcu chyba ślepy nie dostrzegłby tego, że nie pisałem tego serio) i powoływać się na prawa fizyki, etc.

@sens:

bo musiałbym teraz udawać, że napisałem to śmiertelnie poważnie

ah, teraz rozumiem o co chodzi w postironii.

@sens: Widać niekumata jestem, bo - nawet po przeczytaniu Twoich i Writera "post"ów - nadal tej Twojej "post"ironii nie łapię... No cóż, jakoś muszę z tym żyć...