"Ukraińska Prawda": Frekwencja w Sewastopolu przekroczyła najśmielsze oczekiwania. Wyniosła... 123 proc. Według internetowej gazety, w Sewastopolu za przyłączeniem Krymu do Rosji zagłosowało 474 tys. osób. Problem w tym, że miasto ma 338 tys. mieszkańców.
@osiwiony: To nie potwierdzona informacja, ale prawdopodobna, bo można było głosować bez ukraińskich paszportów. Czekam na rosyjskie źródła o liczbie głosujących w obwodach.
@GeraltRedhammer: słuchaj oglądałem tvn fakty czy inne wiadomości, ponieważ nie miałem dostępu do internetu. Wg nich Ci ludzie chcą się przyłączyć do RU i nawet tam są ludzie właściwie rosyjscy tylko nie po tej stronie granicy. Więc jaki problem? tylko jakaś odległa ukraina protestuje. Ale fakt faktem granic nie powinno się zmieniać a Putin jako car of cors chce swojej starej rosji z przed rozpadu zsrr
@osiwiony: Fakty podają prawdę a przynajmniej częściowo. Tam prawdopodobnie większość jest prorosyjska około 60%. Problemem jest i tak fałszowanie tego referendum. Nie powinno być pod karabinami. Nie powinni móc głosować ludzie bez ukraińskich paszportów, urny nie powinny być przezroczyste. Itd. Pamiętaj, że mówimy o obszarze pod okupacją w którym za inne poglądy dostaje się w najlepszym wypadku w mordę.
Putin to rozegrał w ten sposób. A mógł zrobić legalnie, czyli doprowadzić to normalnego referendum pod auspicjami ONZ i OBWE.
Zachód nie może zaakceptować tak przeprowadzonego referndum gdyż jeśli te metody uzna, to Moskwa podobnie będzie mogła zrobić z pozostałą częścią Ukrainy, ale także z należącą do Unii Łotwą i Finlandią.
W tej sytuacji nie do końca problemem są wyniki referendum, tylko metody w jakich warunkach i jak zostało przeprowadzone. Bo takich metod nie można zalegalizować.