A teraz coś z zupełnie innej beczki: włączywszy radio słyszę... Słyszę znajome dźwięki! Toż to musi być Gnarls Barkley, bardzo charakterystyczne granie. Albo ktoś się pod nich podszywa, ale... Kto byłby tak głupi, że kopiować ich styl?
No cóż, to Pharell Williams i jego "ponoć bardzo popularny utwór" Happy: http://www.youtube.com/watch?v=y6Sxv-sUYtM
Wstydu nie mają, przecież to na pierwszy rzut martwym chomikiem słychać, że zerżnął z Gnarls Barkley.
@m__b: TIL: Gnarls Barkley to nie jest jedna osoba a duet. o0
Dzisiaj tego słuchałem i coś mi przypominało, ale nie wiem co. Teraz wiem. ;)
@m__b: TIL znaczy, że "Today I Learned", w sensie, że to Ty mnie doedukowałeś. :D Ciągle myślałem, że to jeden koleś.
@Writer: A ja już myślałem, że mnie obrażasz, tylko nie zauważyłem tego "TIL" na początku... W ramach przeprosin masz coś specjalnego: http://www.youtube.com/watch?v=UTnPWLY8Sq0
Pokaż ukrytą treść(uwaga: bardzo głupie)