Czo na tych wykopach :D
Ponad połowa Polaków zarabia mniej niż średnia krajowa. Tak wynika z opracowania „ Struktura wynagrodzeń według zawodów w październiku 2012 roku", jaką właśnie opublikował GUS
A czo tam, paczajcie na ten dynks: http://f.cl.ly/items/220M3F1u3o0A0G212Y0t/zarobki%20wykres.png
@pierog: ponoć nieźle zarabiają konserwatorzy powierzchni płaskich no ale trzeba studia mieć i ze 2 języki nie wspominając o najważniejszym znajomościach ^^
@pierog: Wina Tuska, co poradzisz. (a na serio to nie ma żadnego społeczeństwa gdzie nie byłoby to prawdą)
@scyth: ja wiem, że to jest prawda i wgle i tak dalej. Mnie śmiecha to, że to odkryli... ale czo mnie tam XD to już mi się znudziło i nie chce mi się o tym mówić ani pisac
@pierog: średnia krajowa liczona jest zwykłą arytmentyczną czyli suma przez ilość a powinna być medianą. To prawda że ponad połowa zarabia mniej. Zaliczyłeś faila xD
@pierog: nie przeczytałem komenta w ktorym wyjaśniasz że tobie chodzi tylko o te "odkrycie". No to ja też błysnąłem haha
@Gitman87: Dlaczego średnia powinna być medianą :O Średnia to średnia, mediana to mediana, nie można sobie zmieniać nagle definicji.
@scyth: w tym wypadku lepiej obrazuje "zjawisko"wielkości zarobków na łeb. Średnią arytmetyczną zawyżają osoby które zarabiają wielekrotnie więcej niż WIĘKSZOŚĆ obywateli.
@Gitman87: @scyth: Ludziom przedstawia się średnie zarobki, bo pojęcie "średniej" jeszcze jakoś rozumieją. Takie mamy po prostu głupie społeczeństwo, ale co tam. Wyobraźcie sobie, że w telewizji nagle mówią, że mediana zarobków w polsce wynosi ~2900 zł. Szok, niedowierzanie, czo to jest ta mediana?! ;_; spisek masoński wymyślony przez Tuskałkę, aby kowalski poczuł się lepiej!
@scyth: Jemu bardziej chodzi o fakt używania określenia przez GUS przeciętne zarobki. Już się przyjęło, że przeciętny to typowy i lepiej to opisuje mediana. Ale za dawnych czasów przeciętne = średniej arytmetycznej i tak to podaje GUS. http://www.stat.gov.pl/gus/5840_1786_PLK_HTML.htm
@pierog: Według mnie mediana jest o wiele prostsza do zrozumienia i intuicyjna niż średnia. Co więcej - można ją podsumować jednym zdaniem "połowa Polaków zarabia mniej, połowa więcej". Ludzie by to zrozumieli, gorzej z akceptacją...
@Gitman87: @scyth: @GeraltRedhammer: Skoro już tak sobie o tym rozmawiamy, to powiedzcie mi czy znacie kogoś kto mocno zawyża średnią zarobków w polsce? Możemy przyjąć dwa kryteria.
-
Osoba z którą rozmawialiście osobiście przynajmniej dwa razy w życiu.
- Osoba którą zna ktoś ze znajomych/rodziny itp.
Bo jak ja się zastanowię to odpowiedziami do pkt. 1 i 2 będzie jedna osoba która zarabia >10000
@scyth: Ano, zapomniałem z kim mam do czynienia-kłaniam się nisko. ;)
Nawiasem: wiesz mim był ojciec Brina z Google?
@pierog: A samemu można się policzyć? Zresztą jak nie to sporo osób ode mnie z pracy (ale to bardzo specjalistyczna i wąska branża).
@pierog: Czterocyfrowo. Na początek dla ludzi po studiach stawka wynosi 4-5k, ale po 3 latach 10k raczej bez problemu - bardzo ważne są pierwsze lata doświadczenia gdzie poznajesz branżę itd.
@scyth: heh pracował w instytucie propagandy statystycznej w ZSRR, był profesorem z matmy. Taka ciekawostka
@pierog: Najwięcej średnią zawyrzają mundurowi, urzędnicy i pracownicy firm należących do skarbu państwa. Wynagrodzenia większości przedsiębiorców i osób pracujących w prywatnych firmach nie są liczone przez GUS, bo on liczy tylko zarobki na umowę o pracę w firmach/urzędach zatrudniających więcej niż 15 osób.
Tak więc nie jest wcale tak prostu obliczyć na ile średnia jest zawyżona.
ad. 1 Znam bardzo dużo takich osób, ale to przez specyfikację miejsca w którym mieszkam, a także mojej pracy. (nie ja niestety jeszcze mocno nie zawyżam)
@GeraltRedhammer: no to się chociaż pochwal gdzie pracujesz. Bo na razie domyślam się, że pracujesz na kolei i jesteś początkującym działaczem związku zawodowego solidarność
@pierog: Nie mogę zdradzić, działam w zbyt konserwatywnym środowisku i nie mgółbym pisać o tym co myślę, gdybym był zdekonspirowany. Netu i pracy lepiej nie łączyć. Pieniędzy za etat nie mam rewelacyjnych, ale podbijam je sobie znajomościami zdobytymi w pracy i pisaniem projektów unijnych :-D i wychodzi całkiem nieźle.