Kontynuując temat monotonności i powtarzalności - przedstawiam wam obecne układy panujące na moim biurku. Zdjęcie robione klasycznie służbowym ziemniakiem, spisane na tablecie wacom.
Monitory podczepię inaczej, ten większy do makbuka, ten mniejszy do tego kloca z athlonem. Tylko musi przyjsć służbowa przejściówka xD kolega miał zamówić,ale zapomniał, dopiero jutro ma prxzyjść.
Po lewej na dole klawiatura, o której już wam pisałem. Jest spoko, szkoda że ma szwabski układ klawiszy. Te monitory z kolei są mega chujowe, ten po lewej kosztował mnie 300 zł i ma rozdzielczośc 1920x1080 kek dobrze że mam wadę wzroku i i tak nic nie widzę. Ten niepodłączony po prawej to jest już w ogóle jakiś antyk, podpierdoliłem staremu.
A, wgl jak ogarnę kabel HDMI (w sensie kolega pożyczy, a ja mu nie oddam), to podłącze raspa do większego ekranu, który z kolei podpierdolę z roboty.
Mija jakieś pół godziny od wykonania tego zdjęcia, instalacja neofetcha jest na etapie Downloaded 0.00 MB out of 0.85 MB
. mmmm powershell, co za gówno. Ciasto ze śliwkami już zjadłem.