Interstellar zdecydowanie kopię dupę, chociaż kilka momentów było nieco słabszych. Według mnie jeden z najlepszych filmów Sci-Fi ostatnich lat. Zdjęcia i efekty mistrzowskie, gra aktorska niezła, chociaż mam wrażenie, że Nolan trochę spłycił niektórych bohaterów i odstawił na dalszy plan. Mocno średni wątek z Mattem Damonem. Mimo wszystko kandydat do filmu roku. Nawet moja koleżanka, która fanką takich klimatów nie jest, siedziała cały film bez zajmowania się czymś innym (co jej się nigdy wcześniej nie zdarzyło).
@Wojnar: Damon zagrał takiego skurwiela, że miałem ochotę mu zajebać, autentycznie! Jeszcze nigdy żaden czarny charakter mnie tak nie wyprowadził z równowagi. Film przekozak!