Są tutaj jacyś fani Westland 2, lub Fallout online? Szukam towarzystwa i osób z którymi będzie można eksplorować te światy.
@GeraltRedhammer: Toś się spóźnił bracie... Fallout online traci po kilku dniach grania. Tam po prostu nie ma co robić. Wasteland 2 jeszcze nie wyszedł
@shish: ale jest całkiem spora grupa osób, które gra namiętnie w betę.
A FO online naprawdę taki słaby?
@GeraltRedhammer: No ok wszystko fajnie, ale to nadal beta, a w "niedojebki" nie mam ochoty grać. Co do FOnline: Jak już osiągniesz ostateczny poziom (25 o ile mnie pamięć nie myli), to na prawdę jest nudno. Bo ile można broni wyprodukować, czy farmić ekwipunku. No i te "akcje drużynowe" nie są takie ekstra. Graliśmy około 3ech tygodni z chłopakami w FOnline, ba nawet jest pokój na strimoidowym TSie na tę okoliczność, natomiast w pewnym momencie baaardzo nie ma co robić. Byłem napalony jak arab na kurs pilotażu, niestety nadzieje okazały się płonne.
Gdyby tak zrobili takiego Tacticsa online... To by było wow (Mówię tak dlatego, że warstwa fabularna jest bardzo mocno okrojona)
@lamaro: Wiesz... W falloutach fabuła i interakcje z otoczeniem (npc) to trzon gry. Tutaj okradanie innych graczy nudzi się po maksymalnie dwóch dniach. Ot na przykład my (m.in jęzor i grześ brzęczyszczykiewicz) okradliśmy kolesiowi bazę i od tamtej pory już nie mieliśmy co robić. Było wszystkiego w brut i zaczęliśmy się nudzić. Generalnie FOnline wystarcza na kilka-kilkanaście dni zabawy. Mówię to jako miłośnik Fallouta od kiedy pojawił się na rynku
@GeraltRedhammer: Tak jak shish pisze, FO jest fajny ale szybko sie nudzi, to prowizorka mimo wszystko. Troche w to przycinalismy ale zwyczajnie z nudow przestalismy bo nie bylo co robic. Brakuje pancerzy? - Idziemy na NCR Patrol; Brakuje broni i ammo ? - Envlave. Przy czym na najwyzszym poziomie jest praktyczne 0 wyzwania. PvP jest niesamowicie ograniczone przez silnik gry i nie jest zbyt udane (malo wygodne). Nie zniechecam do gry bo wg mnie warto pograc, ale raczej nie wciagnie Cie na dluzej. Jesli jestes obecnie zainteresowany tymi klimatami to przygladnij sie DayZ albo Rust.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz @shish: Przykre jest to, że - pomijając dayZ - jest tak niewiele multików w klimatach postapo. A w przypadku takich produkcji to właśnie fabuła powinna być kluczowym elementem, bo powiedzmy sobie szczerze: nie ma zbyt wielu możliwości przyciągnięcia gracza do monitora na wiele godzin samymi elementami survivalu.
Marzy mi się coś typu Sui Generis z generowanym proceduralnie światem i frakcjami (oczywiście multiplayer) osadzone w falloutopodobnych klimatach, gdzie konieczną do przetrwania byłaby współpraca z innymi graczami. Ech, gdyby twórcy gier wkładali tyle wysiłku w tworzenie grafiki co w wymyślanie dobrych historii, to nadal mogłyby powstawać kultowe produkcje jak sprzed lat.
@GeraltRedhammer: bo się zdziwiłem, bo to jedna z ostatnich rzeczy jaką spodziewam się po tej grze XD'''