lothar1410
g/Zdrowie

Zawżdy chujowo się czuję milordowie.

#
scape

@lothar1410: A syrop z cebuli masz? :) A może chociaż sok z czarnego bzu tudzież z aronii? Jeśli nie to zrób napar z mięty, kwiatów czarnego bzu, lipy, dzikiej róży, rumianku, a w mgnieniu oka odzyskasz wewnętrzną równowagę.

#
kalmanawardze

@scape: @lothar1410: Zawsze gdy poczuję się gorzej wiedząc, że coś mnie łapie - chleję w domowym zaciszu. Następnego dnia czuje się niezbyt dobrze, ale nie z powodu choroby ;D Doskonale wiem, że to gówno daje, ale jednak od 5/6 lat chory nie byłem, a zbiera mnie regularnie. Więc może i w tym szukaniu okazji do głębszego jest ziarno prawdy?

#
Volkh

@kalmanawardze: Nie wiem czy gówno daje. Pamiętam jak kiedyś złapał mnie początek choroby, gorączka koło 38. Wypiłem litr gorącego glühwein w ciągu 30-40 minut potem film mi się urwał. Obudziłem się 6 godzin później kiedy żona wróciła z pracy spocony jak mysz i absolutnie zdrowy. Od tej pory stosuję tą metodę na początki infekcji i działa.

#
kalmanawardze

@Volkh: czyli patrz, jednak nie tylko ja tak mam ;)

#
lothar1410

@scape: ni uja, mam już przepisane antybiotyki. Pani lekarz zdiagnozowała u mnie zapalenie gardła w głębszym odcinku. Tylko kurde skąd ten katar i kaszel aż do odcięcia?

#
Volkh

@lothar1410: Aż tak źle się czujesz że musisz brać antybiotyki? Skąd lekarz wiedział że to zapalenie bakteryjne nie wirusowe? Antybiotyki są często gorsze od choroby.

#
lothar1410

@Volkh: bo już od dwóch tygodni męczy mnie stały katar i ból gardła. Dwa dni temu zaczęło mnie wręcz napierdalać i stąd decyzja o antybiotykach, ale po nich nie mam wogóle siły.

#
Volkh

@lothar1410: Większość ostrych infekcji gardła (80% według wiki) jest spowodowana wirusami a na nie antybiotyki nie działają.

#