Dominiko
g/pogadachy

Poszedłem po piwo i ser, a wróciłem z książką (i serem). Patologia ;)

#
borysses

@Dominiko: To teraz znowu się nie pomyl i nie zrób tostów z książką ;)

#
Dominiko

@borysses: a książka o kartelach narkotykowych z Meksyku, zatem, hm... kto wie ;-)

#
Vespera

@Dominiko: Znam ten ból... Wczoraj poszłam po chleb i warzywa. A książka się do tego jakoś tak sama przyplątała.

#
Dominiko

@Vespera: kulinarna?;-)
A i aż tak bardzo nie bolało, a temat cholernie ciekawy, więc +100 do samooceny ("panie Dominiku, jaki pan wysublimowany i wyemancypowany"). No... i była w cenie piwa!

#
Vespera

@Dominiko: To akurat była "Firma" Grishama. Czytałam kiedyś wypożyczoną z biblioteki i się spodobała. A za dychę to można kupić.

#